Lt. Gen. Christopher Miller stwierdził, że cięcia w C-27 nie wynikają z błędnych decyzji i z faktu bycia złym samolotem transportowym.
Program pochłonął już 487 milionów dolarów, ale według słów generała wydane pieniądze nie mają być stracone. Ma dojść do bardziej zdyscyplinowanego wydawania pieniędzy przeznaczonych na obronność. Skasowanie programu ma pozwolić zaoszczędzić więcej, tym bardziej, że koszt użytkowania tych samolotów jest większy niż C-130, który jest w stanie wypełniać zadania wyznaczane przez USAF. Przedstawiciele Sił Powietrznych przyznali, że nie była to decyzja łatwa i decyzja, która chcieli podjąć, ale decyzja, którą musieli podjąć. Oszczędności mają pomóc w utrzymaniu koncentracji na kluczowych dla SP programach takich jak KC-46A i F-35 Lightning II.
Źródło: USAF
Zdjęcie: USAF