W najbliższych miesiącach ma wyjaśnić się kwestia następcy samolotu szkolnego T-38C Talon.
Samolot ma odpowiadać wymogom szkoleniowym związanym z samolotami 5 generacji, które już służą w linii, a wraz z wejściem do służby F-35 będą stanowiły trzon jednostek myśliwskich USAF. Samolot określany na razie jako T-X staje się coraz bardziej niezbędnym zwłaszcza, ze T-38 niedługo stuknie 50 lat. Piloci szkolą się na tej maszynie pomimo tego, że została wprowadzona za czasów F-4 Phantom II. Dzięki unowocześnianiu samolot dobrze spełniał swoje zadanie, ale jego kres jest już przesądzony i wielkimi krokami zbliża się dzień w którym pojawi się jego następca. Maszyna była pierwotnie obliczona na 7000 godzin lotów, a w chwili obecnej średnia wynosi 15000. Wprowadzenie nowego samolotu szkoleniowego pomoże usprawnić system nauki pilotażu jako, że teraz zanim pilot zasiądzie za sterami F-22 musi nie tylko przejść szkolenie w T-38C, ale również w F-16.
Zdjęcie: USAF
Źródło: Flightglobal