Streszczenie | Summary |
Artykuł przede wszystkim prezentuje najważniejsze kwestie stosunków Mieszka I z Węgrami i Prusami. Stosunki władcy piastowskiego z dwoma sąsiadami zostały omówione przez polską historiografię po 1945 roku. W toku wykładu przedstawiono najważniejsze opinie polskich historyków względem poruszanej problematyki. | The article presents above all the most important aspects of relations of Mieszko I with the Hungary and Prussians. This problem was widely discussed by polish historiography after 1945. The fundamental opinions of polish historians are presented in the main text. |
Hasła indeksowe | Key Words |
Mieszko I, Polska, Węgry, Prusy | Mieszko I, Poland, Hungary, Prussia |
Niniejszy artykuł w dużej mierze ma na celu przedstawić poglądy polskiej historiografii po 1945 r., na całokształt stosunków politycznych państwa Mieszka I Ziemomysłowica w stosunku do państwa węgierskiego oraz do pogańskich Prus. Trzeba na samym wstępie jednoznacznie stwierdzić, iż wzmianki źródłowe dotyczące paranteli „państwa gnieźnieńskiego” z Węgrami jak i Prusami, są nader powierzchowne i enigmatyczne. Dlatego badacze nie są w stanie dojść do pewnych generalizacji, co więcej zamiast szukania dróg wyjścia z zaistniałego impasu, kreślą różne warianty dogodnych sobie rozwiązań w tejże problematyce. Mediewistyka polska stworzyła ogrom przeciwstawnych sobie hipotez, które doprawdy czasami są trudnymi do zaakceptowania. W związku z powyższym, ograniczamy się wyłącznie do badań tych mediewistów, których analiza badawcza nie budzi większych nieporozumień, i jest prawie że powszechnie przyjęta na gruncie mediewistycznym w Polsce.
W okresie rządów Mieszka I najprawdopodobniej doszło do zawiązania stosunków politycznych między Węgrami a Polską. Możemy prześledzić aktywność Mieczysława I względem Węgier tylko bardzo powierzchownie, wskutek karkołomności źródeł ówczesnych, na których podstawie nauka polska próbuje odtworzyć, mniej czy bardziej dokładnie, sytuację bilateralną między tymi dwoma krajami. Jest rzeczą prawdopodobną, iż z pierwszymi powiązaniami węgiersko-polskimi, mamy do czynienia w ostatnich latach rządów władcy polańskiego, gdyż w przypadku okresu wcześniejszego historyk nie może liczyć na wsparcie źródeł. Na, wydaje się podstawowe, pytanie dlaczego Mieszko I nawiązał stosunki z Węgrami, trudno szukać odpowiedzi. Najdobitniej o tych trudnościach wspomniał onegdaj S. Kętrzyński – czy zainteresowanie to Mieszka wiązało się z polityką jego wobec Czech…, czy miało być ono tylko zabezpieczeniem w razie potrzeby przed Czechami, daremnie byłoby się zastanawiać ”((S. Kętrzyński, Polska X-XI wieku, Warszawa 1961, s. 218-219. O anty-czeskim kursie sojuszu z Węgrami, także: G. Tokarz, Zarys historii Polski Piastów i Jagiellonów, Analiza politologiczna, Wrocław 2007, s. 18.))?
Jeśli chodzi o relacje z Węgrami, to mediewiści częstokroć rozpatrują je poprzez odpowiednie mariaże, które bez wahania można by nazwać polityką dynastyczną Mieszka I. To prawdopodobnie on był inicjatorem drugiego małżeństwa Bolesława zwanego później Chrobrym((S. Kętrzyński, Polska…, s. 220-221.)). Badacze w tym przypadku opierają się na odpowiednim ustępie z Kroniki Thietmara((Kronika Thietmara, przekł. M. Z. Jedlicki, posłowie K. Ożóg, ks. IV, rozdz. 58, s. 84: Z kolei pojął za żonę Węgierkę, z którą miał syna Bezpryma, lecz i tę również przepędził.)). Niestety nie znamy imienia owej Węgierki, ale wszystko przemawia za tym, iż nie była córką Gejzy – ówczesnego władcy węgierskiego, lecz jakiegoś pośledniejszego z książąt madziarskich((Zob. gruntowne badania nad stosunkami polsko-węgierskimi: G. Labuda, Ze stosunków polsko-węgierskich w drugiej połowie X wieku, [w:]: Europa – Słowiańszczyzna – Polska, Studia ku uczczeniu profesora Kazimierza Tymienieckiego, red. J. Bardach i in., Poznań 1970, s. 88.)). Kolejna trudność rysuje się w określeniu daty oraz trwałości tegoż małżeństwa. Zdaniem G. Labudy, mariaż ten przypadał na lata 987-989((Ibidem.)), ale pogląd ten zmienił kilkanaście lat później datując go na lata 986-987((Idem, Mieszko I, Wrocław 2009, s. 169.)), w wyniku czego znacznie zbliżył się do dociekań H. Łowmiańskiego((Uczony poznański początek małżeństwa ustalił na 986 rok: H. Łowmiański, Początki Polski, Z dziejów Słowian w I tysiącleciu, t. 5, Warszawa 1985, s. 586.)). Ze związku syna Mieszka I z Węgierką narodził się syn, przy czym o jego życiu w czasach Mieszka I, jesteśmy zdani tylko wyłącznie na domysły((O Bezprymie zob np.: R. Grodecki, Bezprym, [w:] Polski Słownik Biograficzny, 2 (1936), s. 45; G. Labuda, Bezprym, [w:] Słownik Starożytności Słowiańskich, 1 (1961), s. 79.)).
Od XIX w. trwa wśród historyków polskich, ale i nie tylko, gorąca dyskusja o historyczność Adelajdy. Wydaje się, że historiografia po 1945 r., wniosła coś istotnego do dorobku w tej materii, jednakże w dalszym ciągu badacze stoją na rozdrożu naukowym, wynikłym z diametralnej sprzeczności źródeł proweniencji polskiej i węgierskiej((Naukowcy częstokroć opierają się na ówczesnych źródłach, tj. m. in. na: Kronika …, ks. VIII, rozdz. 4, s. 219.; oraz na drugim żywocie św. Wojciecha pióra św. Brunona z Kwerfurtu: R. Grzesik, Kronika węgiersko-polska, Z dziejów polsko-węgierskich kontaktów kulturalnych w średniowieczu, Poznań 1999, s. 134. Natomiast z dużym dystansem podchodzą do późniejszych wzmianek źródłowych, np.: R. Grzesik Polska Piastów i Węgry Arpadów we wzajemnej opinii do 1320 roku, Warszawa 2003, s. 31: Z roczników XIII i XIV w., możemy wnosić o tym, że Mieszko I miał siostrę, która wyszła za księcia węgierskiego Gejzę i nawróciła go na chrześcijaństwo. Doznała ona widzenia, w którym ukazał się jej św. Szczepan i zapowiedział narodziny Stefana, króla Węgier.)). Wielu historyków jest zdania, iż Adelajda-Beleknegini((Według starszych badań jest to nomenklatura określająca urodę kobiety: R. Grodecki, Adelajda, [w]: Polski Słownik Biograficzny, 1 (1935), s. 28.)) po prostu nie istniała((Wykazują to dobitnie prace o charakterze analitycznym, czy też syntetycznym: H. Łowmiański, Dynastia Piastów we wczesnym średniowieczu, [w]: Początki państwa polskiego, Księga Tysiąclecia, t. 1, red. J. Piskorski, Poznań 2002, s. 124; G. Labuda, Prokuj, [w]: Słownik Starożytności Słowiańskich, 4 (1970), s. 359–360; K. Jasiński, Beleknegini, [w:] Słownik Starożytności Słowiańskich, 7 (1986), s. 429; Idem, Rodowód pierwszych Piastów, Warszawa 1992, s. 72; R. Grzesik, Adelajda, rzekoma księżniczka polska na tronie węgierskim, [w:] Kobieta w kulturze średniowiecznej Europy, red. A. Gąsiorowski, Poznań 1999, s. 51; Idem, Kronika…, s. 136; W. Felczak, Historia Węgier, Wrocław 1983, s. 23; J. Snopek, Węgry, Zarys dziejów i kultury, Warszawa 2002, s. 32; S. A. Sroka, Historia Węgier do 1526 roku w zarysie, Bydgoszcz 2000, s. 19. Podobnie uważa też wybitny mediewista węgierski: G. Gyorffy, Święty Stefan I, Król Węgier i jego dzieło, przekł. T. Kapturkiewicz, Warszawa 2003, s. 76.)), bądź być może utożsamiono Adelajdę z potwierdzoną historycznie żoną Gejzy – Saroltą((G. Labuda, Ze…, s. 87.)). Nie wiemy, czy rzekoma Adelajda była córką, czy też jak chcą niektórzy siostrą Mieszka I((R. Grodecki, Adelajda…, s. 28; S. Kętrzyński, Polska…, s. 219; J. Widajewicz, Rodowód Piastówny Adelajdy, [w:] „Przegląd Zachodni”, 9 (1953), s. 59.)). Nasz niedobór wiedzy rozbija się także wokół datacji tegoż małżeństwa((Jeśli w ogóle Adelajda istniała, to z dużą dozą prawdopodobieństwa, możemy przyjąć, iż do ożenku doszło około 972 r.: R. Grodecki, Adelajda…, s. 28; S. Kętrzyński, Polska…, s. 219. Umarła gdzieś w granicach roku 995 (997): R. Grodecki, Adelajda…, s. 28.)). Jak chcą historycy lansujący tezę, iż Adelajda-Beleknegini istniała, trzeba powierzchownie obaczyć kwestię jej domniemanej, czy też historycznej działalności na Węgrzech((Historiografia polska w osobie S. Kętrzyńskiego widzi w Adelajdzie pierwszą żonę Gezy węgierskiego, później według jego domniemań, władca madziarski miał ożenić się z Saroltą – nota bene będącej prawdopodobnie córką wielmoży siedmiogrodzkiego Gyuli: S. Kętrzyński, Polska…, s. 219. Z kolei inne zapatrywania na ów problem miał ongiś J. Widajewicz, który pierwej doszedł do wniosku, iż Piastówna była drugą żoną Gejzy, po śmierci Sarolty: J. Widajewicz, Początki Polski, Wrocław 1948, s. 134. Natomiast pod wpływem analizy zaginionego rękopisu, ale zachowanego w dwóch odpisach zawierający m.in. Żywot błogosławionej Włodzisławy-Adelajdy m. in. doszedł do konstatacji, że Adelajda była jedyną żoną ojca św. Stefana I: J. Widajewicz, Rodowód…, s. 59–60. Bardzo negatywnie do takich wniosków J. Widajewicza odniósł się m. in.: R. Grzesik, Adelajda…, s. 51.)). Warto w tym miejscu przytoczyć opinię R. Grzesika, iż była to kobieta obdarzona aż nadmiarem energii i zdolności władczych, rządząca mężem i państwem, doskonale jeżdżąca konno, co było charakterystyczne dla nomadek, i niepohamowana w piciu i gniewie, która w akcie wściekłości zabiła człowieka((Są to domniemane przymioty Adelajdy, których wg ustaleń R. Grzesika nigdy nie było: R. Grzesik, Kronika…, s. 134.)). Adelajda, odznaczająca się najprawdopodobniej relatywnie dobrym wykształceniem((Ibidem, s. 135.)), miała podług wszelkiego prawdopodobieństwa wsławić się działalnością chrystianizacyjną((S. Kętrzyński, Polska…, s. 220; J. Widajewicz, Rodowód…, s. 60.)), natomiast dalsze dywagacje na problem jej działalności wysuwane niekiedy, doprawdy nie wytrzymują słów krytyki.
Ostatnim aspektem związanym z analizą historiograficzną jest próba nakreślenia granicy polsko-węgierskiej. Tymże zagadnieniem nie zajmowali się zbytnio polscy badacze, dlatego badania R. Grzesika można uznać jako pionierskie na tym polu. W głównej mierze, dzięki uwzględnieniu bardzo ważkich studiów węgierskich R. Grzesik określił hipotetyczny przebieg granicy polsko–węgierskiej, uwzględniając różnorakiego rodzaju czynniki polityczne, tudzież topograficzne((Szerzej o wynikach badań tegoż hungarysty zob.: R. Grzesik, Przebieg granicy polsko-węgierskiej we wczesnym średniowieczu w świetle kroniki węgiersko-polskiej, [w]: „Studia Historyczne, Polska Akademia Nauk – Oddział w Krakowie”, 41 (1998), s. 147-165.)).