Heinz Bär (1913-1957) niemiecki pilot myśliwski, Oberstleutnant Luftwaffe, dowódca Jagdgeschwader 3.
Urodził się 25 marca 1913 roku w Sommerfeld nieopodal Lipska. Pasja do techniki i latania zaczęła się u niego wykształcać już w najmłodszych latach więc naturalnym krokiem było wstąpienie w szeregi powstającej Luftwaffe. Pierwszą jednostką w której służył był Jagdgeschwader 51 (JG 51), gdzie trafił pod skrzydła wybitnego dowódcy Theo Osterkama. Pierwsze zwycięstwo Bär zaliczył stosunkowo szybko bo już w 1939 roku walcząc nad Francją. W krótkim czasie stał się dowódcą Schwarmu i na tym stanowisku rozpoczął Bitwę o Wielką Brytanię. W trakcie walk nad Kanałem i Anglią szybko uzyskał kolejne zwycięstwa, choć sam zaliczył również wodowanie. Służby ratunkowe działały jednak bardzo sprawnie i niebawem pojawił się Heinkel He-59. Wschodzącą gwiazdę Bära szybko dostrzegł Werners Mölders będący dowódcą całego JG 51. Momentem przełomowym w karierze tego pilota był początek walk na froncie wschodnim. Już w lipcu awansował na dowódcę 12. Staffel i z pewnością wiedział jak prowadzić swoich ludzi. Zawsze startował jako pierwszy i lądował jako ostatni. Pod koniec lipca jego konto zestrzeleń tylko jednego dnia powiększyło się o osiem samolotów co stanowiło jego osobisty rekord. Miesiąc później miał jednak pecha i po przegranej walce lądował za linią frontu po rosyjskiej stronie. Ostatecznie udało mu się przedrzeć do oddziałów niemieckich i wrócić do własnej jednostki, gdzie po dwudniowej rekonwalescencji wrócił do latania operacyjnego. Szybko konto jego zwycięstw osiągnęło liczbę 80 samolotów co pozwoliło udać mu się na urlop do Niemiec. Z początkiem roku awansował na dowódcę I Gruppe Jagdgeschwader 77, co nie spotkało się z jego entuzjazmem i za wszelką cenę starał się pozostać w JG 51. 19 maja Bär jako kolejny niemiecki pilot przekroczył liczbę 100 zwycięstw powietrznych.
Kolejnym przystankiem na szlaku bojowym Bära było Morze Śródziemne. Cztery zestrzelenia uzyskał nad Maltą, a następnie walczył w Afryce. Zaczynał się czas gorzkich uwag od marszałka Hermana Göringa, który winił pilotów o brak sukcesów i zarzucał im tchórzostwo w obliczu wroga. Heinz Bär w Afryce spisywał się równie dobrze co na innych frontach i w grudniu 1942 roku uzyskał 1000 zestrzelenie dla I Gruppe JG 77. Na początku roku 1943 miał na swoim koncie blisko 150 zwycięstw, ale plotka głosiła iż Göring dowiedział się o niepochlebnych wypowiedziach o swojej osobie i pozostawał głuchy na sukcesy Bära. Tymczasem nowym dowódcą JG 77 został Johanes Steinhoff i wraz ze swoją jednostką rozpoczął on odwrót na Sycylię.
Krótko po powrocie z Afryki Bär został wezwany do rezydencji Göringa – Karinhalle. Na spotkaniu marszałek winą za niepowodzenia w Afryce obarczył pilotów oraz zwrócił uwagę że Bär wielokrotnie nie startował do lotów bojowych oraz że bał się latać w misjach osłonowych konwojów jakoby bojąc się walki nad wodą. Marszałek pozostał głuchy na uwagi o zaleceniach lekarza jednostki oraz fakt iż Bär dwukrotnie wodował. Rozmowa wyraźnie się zaostrzała i dalej padały oskarżenia o tchórzostwo i lenistwo. Najwidoczniej 61 zwycięstw w Afryce to nie było dość dla Göringa. Jak bardzo marszałek był oderwany o rzeczywistość pokazał kolejny argument stwierdzający, iż Gruppe nie zestrzeliła tyle samolotów co w Rosji. Zamiast diamentów do Krzyża Rycerskiego otrzymał w nagrodę za „tchórzostwo w oblicz wroga” dymisję ze stanowiska dowódcy.
Heinz Bär wrócił na front wschodni jako dowódca Staffel, a potem trafił do Jagdgeschwader 1 (JG 1), by po krótkim czasie znów wrócić do JG 77. W parę miesięcy po tym transferze znalazł się na powrót w JG 1 tym razem jako dowódca całej jednostki. W trakcie swych przenosin pomiędzy jednostkami cały czas powoli powiększał swoje konto, by w kwietniu 1944 osiągnąć 200 zestrzelonych maszyn przeciwnika. Co ważne walka z czterosilnikowymi bombowcami, która dla wielu pilotów był trudną po przeniesieniu z frontu wschodniego, dla Bära nie była problemem. We wrześniu nadszedł czas na kolejny transfer – tym razem na stanowisko dowódcy Jagdgeschwader 3 (JG 3). Kolejne zwycięstwa przyszły w operacji Bodenplatte, ale gdy klęska była już oczywista wyznaczono go na dowódcę ośrodka szkoleniowego myśliwców odrzutowych w Lechfeld- III/Erganzüng Jagdgeschwader EJG/2. Był to przedsionek dla Jagdverband 44, której dowódcą był Adolf Galland. Latając w EJG/2 osiągnął kilkanaście zwycięstw na Me 262. Podpisanie kapitulacji zastało go w JV 44, gdzie trafił na swą wyraźną prośbę. Udało mu się zestrzelić cztery kolejne samoloty i po przejęciu nad nią dowodzenia w wyniku ran odniesionych przez Gallanda poddał ją do niewoli amerykańskiej. Po wojnie parał się testowaniem lekkich maszyn sportowych i zginął w jednej z nich 28 kwietnia 1957 roku.
Bär był jednym z najwybitniejszych pilotów Luftwaffe w II wojnie światowej. Sprawdził się na wszystkich frontach i pomimo tego, że byli piloci o większej liczbie zestrzeleń żaden nie był równie uniwersalny. Dobrze spisywał się również jako dowódca umiejąc pociągnąć za sobą podwładnych. Prostolinijność i otwarte nazywanie rzeczy po imieniu nie przyniosło mu z kolei popularności w najwyższych kręgach Luftwaffe.
Odznaczenia:
- Krzyż Żelazny 2 klasy – 29 września 1939
- Krzyż Żelazny 1 klasy – 6 lipca 1949
- Krzyż Żelazny Krzyża Rycerskiego – 2 lipca 1941
- Liście – 14 sierpnia 1941
- Miecze – 16 luty 1942
Jednostki w których służył Heinz Bär:
- Jagdgeschwader 51
- Jagdgeschwader 77
- Jagdgeschwader 1
- Jagdgeschwader 3
- III/Erganzüng Jagdgeschwader EJG/2
- Jagdverband 44
Heinz Bär w środku w amerykańskiej kurtce
Bibliografia:
F. Altmann, Heinz Bär, Rastatt 1994.
T.J. Constable, R.F.Toliver, Das waren die Deutscjen Jagdfliegerasse 1939-1945, Stutgart 1972.
F. Kurowski, Luftwaffe Aces. German Cobat Pilots of WWII, Mechanicsburg 1996.
F.Kurowski, Oberstleutnant Heinz Bär, Würzburg 2008.
J.Ledwoch, Asy Luftwaffe, t.1 I 2, Warszawa 1994.
Zdjęcie: Bundesarchiv, Bild 101I-666-6875-05 / Rothkopf / CC-BY-SA
Krzysztof Kuska
Znalazłeś błąd? Masz jakieś ciekawe materiały? Chcesz się podzielić zdjęciami? Napisz do nas! redakcja ( at ) infolotnicze.pl |