Samoloty szpiegowskie U-2 pozostaną w użyciu przynajmniej do 2016 roku.
Według kongresmenów U-2 musi pozostawać w służbie i pieniądze na operowanie maszyn zwiadowczych muszą znaleźć się w planowanych wydatkach. Pomimo zapewnień i jesteśmy coraz bliżej przejęcia tego typu zadań przez bezzałogowe aparaty RQ-4 Global Hawk. Jeszce w sierpniu wydawało się, że los U-2 jest przesądzony. Miało zabraknąć pieniędzy na jego operowanie. Senatorzy poszli jednak po rozum do głowy i teraz optują za przedłużeniem służby U-2. Zdając sobie sprawę z ryzyka jakim jest powiężenie tak ważnych misji nie do końca sprawdzonej platformie bezzałogowej zalecają znalezienie funduszy na dalsze operowanie U-2. Ciężko na chwilę obecną zawyrokować, czy faktycznie nastąpi dalsze przesunięcie terminu odejścia na emeryturę maszyn pamiętających początek drugiej połowy ubiegłego wieku. Można jednak zauważyć pewną tendencję w Siłach Powietrznych. Samoloty stają się coraz bardziej długowieczne. U-2 należy w tej dziedzinie do ścisłej czołówki, ale B-52 jest zdaje się niezagrożony.
Źródło: airforce-magazine.com
Zdjęcie: USAF