Profesor dr hab. Janusz Sikorski należał niewątpliwie do grona wyróżniających się polskich historyków wojskowości1. Był badaczem w pełni ukształtowanym. Przed uzyskaniem stopnia doktora został zatrudniony w Wojskowym Instytucie Historycznym2, w ramach którego od 1959 roku kierował Zakładem Historii Dawnego Wojska Polskiego3. Wiele lat wykładał również w Katedrze Historii Wojskowej w Wojskowej Akademii Politycznej4. Doktorat J. Sikorski uzyskał w 1967 r. na podstawie rozprawy „Księgi hetmańskie Stanisława Sarnickiego na tle piśmiennictwa wojskowego w Polsce XVI wieku”5. Uczony posiadał szerokie zainteresowania naukowe. Potrafił swobodnie wypowiadać się i pisać na temat różnych zagadnień z militarnej przeszłości człowieka, począwszy od czasów starożytnych6, przez epokę staropolską, a skończywszy na XIX i XX wieku7. Nie można także zapomnieć w tym miejscu o tym, że historyk ten ogłosił drukiem rozprawy, w których poruszał wyselekcjonowane problemy z dziejów wojskowych polskiego średniowiecza. W trzech pracach: „Jak walczyli nasi przodkowie”8, „Wojsko i sztuka wojenna epoki feudalizmu (od VI do XV wieku)”9 oraz „Zarys historii wojskowości powszechnej do końca wieku XIX”10, uczony podjął się omówienia historii wojny polsko-niemieckiej z 1109 roku. Niniejszy artykuł ma za zadanie przybliżyć poglądy autora na temat tego właśnie konfliktu zbrojnego. Tekst ten stanowi jednocześnie podstawę do podjęcia w przyszłości wielostronnych dociekań nad całą spuścizną naukową tego uczonego, ponieważ do tej pory w historiografii nie pojawiło się wyczerpujące ten problem studium.
W historiografii długo dociekano, dlaczego polski książę Bolesław III Krzywousty na początku sierpnia 1109 roku przedsięwziął wyprawę przeciw Pomorzanom, skoro najpewniej wiedział, że niebawem uderzy nań z potężnymi siłami władca niemiecki Henryk V Salicki11. Powyższemu zagadnieniu przyjrzał się również J. Sikorski. W swoich pracach poszedł za ustaleniami K. Maleczyńskiego, nieżyjącego już wrocławskiego historyka12, formułując przypuszczenie, że rajd polskiego księcia przeciw pomorskiej twierdzy w Nakle był z góry przemyślanym krokiem mającym na celu zabezpieczenie północnej flanki jego państwa przed niespodziewanym uderzeniem pogan, sprzymierzonych w tym czasie z Niemcami. Prewencyjny atak, aczkolwiek ryzykowny, przyniósł szereg profitów. Wraz ze zwycięstwem pod murami Nakła w otwartej bitwie (10 VIII), Bolesław odsunął od siebie zagrożenie, co pozwoliło mu następnie wytężyć wszystkie swoje siły, by odeprzeć najazd wroga z zachodu13.
Niemcy, zdaniem uczonego, zostali przymuszeni do wyprawy przeciw swemu sąsiadowi. Podjęta przez nich decyzja była w głównej mierze spowodowana postawą Bolesława – ostentacyjnie odmówił on wypełnienia żądań Henryka, domagającego się odeń wysyłania mu posiłków na wyprawy wojenne oraz uiszczania corocznego trybutu w wysokości 300 grzywien srebra14. Historyk tak spoglądając na uwarunkowania wybuchu wojny polsko-niemieckiej, w zasadzie zsolidaryzował się z doniesieniami najstarszej polskiej kroniki autorstwa Anonima zwanego Gallem15, pominął jednak przy tym relację czeskiego kronikarza Kosmasa (z. 1125), który był również dość dobrze poinformowany o wydarzeniach z 1109 roku16.
Z nielicznych dostępnych źródeł można wywnioskować, że Niemcy podjęli szereg starań, by w odpowiedni sposób przyszykować się do konfrontacji z Krzywoustym i w przykładny sposób go skarcić17. Do podobnych konkluzji doszedł również J. Sikorski18. Uznał on ponadto, że w wyniku mobilizacji cesarz zgromadził armię liczącą sobie 10 000 rycerzy19, z którymi projektował dotrzeć po uprzednim sforsowaniu Odry w głąb Wielkopolski i opanować Poznań20. Stanowisko historyka nie było odosobnione, bowiem już wielokrotnie wcześniej przed nim dowodzono, że Henryk zdołał skoncentrować w Erfurcie tak znaczne siły21, które dawały mu jednocześnie gwarancję wprzęgnięcia tego typu założeń strategicznych w życie22.
W przeświadczeniu autora „Zarysu…” zgrupowanie wojsk cesarskich poruszało się w kierunku Polski „dawną drogą niemieckich wypraw na Krosno i przeprawy na Odrze”23, czyli przez Dobry Ług-Chociebuż-Gubin24. Po dotarciu w rejon Krosna, cesarz w oczekiwaniu na przybycie oddziałów Świętopełka czeskiego, wysłał część swoich wojsk w kierunku Lubusza. Wyekspediowane siły miały za zadanie pochwycić ten gród. Jak słusznie utrzymywał badacz, nic pewnego nie można powiedzieć o rezultatach zainicjowanej akcji. We wnioskach końcowych wyraził przekonanie, że „najprawdopodobniej wojska cesarskie poniosły pod Lubuszem klęskę”25. Zapatrywania Sikorskiego odnośnie zapiski pochodzącej z Kroniki Wielkopolskiej informującej o szturmowaniu przez Niemców warowni lubuskiej26, zasadniczo konweniują z sugestiami znawców zagadnienia, którzy podkreślali, iż nie sposób przesądzić definitywnie tego, ażeby Lubusz dostał się w ręce wroga27.
Materiał źródłowy jest zbyt skąpy, by w oparciu o wnioski zeń wypływające wyrokować, dlaczego Henryk V ostatecznie zrezygnował z próby przedarcia się ze swoją armią przez Odrę na odcinku krośnieńskim. Podług Sikorskiego władca niemiecki poniechał tego wskutek opóźnienia się sojuszniczych wojsk czeskich, bez nich bowiem nie chciał „ryzykować marszu w lesistych i bagnistych terenach zachodniej Wielkopolski”. W związku z powyższym monarcha ten – jak dalej dowodził historyk – „rozpoczął pochód w górę Odry na spotkanie sojuszników”28. Marszruta Niemców nie należała do zbyt łatwych. W czasie jej trwania ponieśli oni klęskę w bitwie, jaka wywiązała się z obrońcami kompleksu obronnego w Bytomiu Odrzańskim29. Ostatecznie jednak wrogom udało się niepostrzeżenie dostać pod wały strategicznie posadowionego grodu głogowskiego (24 VIII). Zdaniem naukowca cesarz już wtedy rozczłonkował swoją armię na dwie części: jedną mianowicie „pchnął na południe” w głąb ziemi śląskiej, drugiej zaś części poruczył zdobycie obleganej warowni30. Hipoteza ta na obecnym etapie badań nie wytrzymuje krytyki – nie dość, że wysnuto ją z milczenia źródeł, to również nie da się jej pogodzić z rudymentarnymi pryncypiami sztuki wojennej31.
Mimo tego, że cesarz starał się za wszelką cenę wejść w posiadanie Głogowa, to jednak na przeszkodzie temu stanęła zawziętość i męstwo głogowian. Sikorski, opisując to, co działo się przez kilka tygodni pod murami śląskiego grodu, w zasadzie streścił relację najstarszego polskiego kronikarza32. Według badacza przebieg działań oblężniczych wyglądał następująco: „Cesarz zażądał od głogowian kapitulacji, dając im pięć dni do namysłu i zabierając zakładników. Czas ten załoga wykorzystała do lepszego przygotowania obrony przez wzmocnienie w niektórych miejscach fortyfikacji. Gdy po upływie pięciu dni gród odmówił kapitulacji, rozpoczęły się szturmy przy użyciu różnego rodzaju machin. Do machin tych Niemcy przywiązali zakładników – dzieci obrońców Głogowa. Bohaterska załoga grodu wolała jednak poświęcić swe dzieci, niż poddać Głogów wrogowi. Wojownicy mieli wyznaczone stanowiska przy bramach i basztach. W czasie walki zrzucano na szturmujących Niemców kamienie młyńskie, koła żelazne, hakami przewracano drabiny, po których szturmujący wspinali się na mury, lano na oblegających gorącą wodę i smołę”33.
Sytuacja oblegających wojsk stawała się z dnia na dzień coraz gorsza34. Wniosek ten można wyprowadzić z dzieła nadwornego panegirysty Krzywoustego, który jako jedyny z współczesnych kronikarzy donosił o tym fakcie35. Najogólniej rzecz ujmując, podobnie na tę sprawę patrzał Sikorski. Chcąc podeprzeć swoje stanowisko, uczony wskazywał, że taki obrót rzeczy był następstwem zintensyfikowanych działań polskiego wodza, stosującego „walkę podjazdową”, który ponadto „nieustannie robił wypady z ukrycia, urządzał zasadzki i szarpał wojska wroga. Armia feudałów niemieckich ponosiła duże straty, równocześnie – wobec odcięcia dowozów żywności i furażu – zaczął się w niej szerzyć głód”36. Powyżej wskazane czynniki miały, jak sugerował naukowiec, wpłynąć na podjęcie przez cesarza postanowienia o zwinięciu oblężenia i skierowania wojsk dotychczas zaangażowanych przy walkach oblężniczych w górę Odry37.
W drugiej połowie września cesarz pojawił się pod Wrocławiem. Sikorski, idąc za ustaleniami niektórych specjalistów38, wskazywał, że pod murami zaatakowanego punktu umocnionego doszło do bitwy na tzw. Psim Polu, w czasie której Krzywousty pobił na głowę część armii najezdniczej39. Dzisiejsi badacze zgoła inaczej interpretują informacje pozostawione potomnym przez Mistrza Wincentego zwanego Kadłubkiem40. Po porównaniu wiadomości biskupa krakowskiego ze sprawozdaniem współczesnego wypadkom Galla (który nic nie wiedział o tym, ażeby doszła do skutku jakakolwiek większa bitwa w okolicach Wrocławia), uważa się, że jeśli już doszło do jakiegokolwiek starcia, to absolutnie nie było ono wielką batalią, a jedynie skromnych rozmiarów potyczką41.
Henryk V doznawał coraz większych ciosów z rąk wojowników Krzywoustego, a także nasilającej się partyzantki chłopskiej42. Działania te w głównej mierze przyczyniły się do powzięcia przez monarchę niemieckiego decyzji o rychłym odwrocie z ziem polskich. Sikorski o powstałych utrudnieniach wśród wojsk nieprzyjacielskich pisał następująco: „nieustanne ataki oddziałów polskich wyczerpywały siły armii cesarskiej. Wojsko niemieckie nie miało chwili wytchnienia, nieustannie spodziewało się ataku Krzywoustego. Stan ciągłego napięcia wyczerpywał wojska Henryka V i wprowadzał zamęt. Armia cesarska wykruszała się coraz bardziej. Po bitwie pod Wrocławiem została ostatecznie zatrzymana na zasiekach leśnych w okolicach Ryczyna. Henryk V nie odważył się już ich przekroczyć. Stąd rozpoczął się odwrót Niemców”43. Warto zwrócić uwagę w tym miejscu na fakt, że odmalowany ręką historyka warszawskiego obraz (choć nader lakoniczny, jeśli idzie o jego treść) końcowego etapu zmagań polsko-niemieckich w żaden sposób nie kłóci się z dotychczas wypowiadanymi opiniami historiograficznymi. Zarówno badacze piszący przed nim, jak i po nim dochodzili do podobnych konstatacji. Wykładnia ta obecnie dominuje w rodzimej mediewistyce i na razie nie zanosi się na to, by pojawił się badacz, dzięki któremu wizerunek wojny 1109 roku ulegnie modyfikacji, czy nawet radykalnej zmianie.
Reasumując swoje rozważania na temat wyprawy Henryka V przeciw państwu polskiemu profesor Sikorski uwypuklił, że zakończyła się ona jego ewidentną klęską. Miała być ona zdeterminowana kilkoma ważnymi czynnikami. Badacz podkreślał, że zwycięstwo strony polskiej byłoby nie do pomyślenia z jednej strony bez jej dzielnych żołnierzy, z drugiej zaś bez umiejętności dowódczych wodza polskiego, potrafiącego odpowiednio zawiadywać swoimi siłami. W przekonaniu Sikorskiego wojna 1109 roku była ostatnią z wojen, w czasie której wystąpiły „jeszcze wszystkie charakterystyczne dla okresu wczesnofeudalnego cechy sztuki wojennej”44. Badacz wskazywał przede wszystkim na rolę walk o charakterze nieregularnym oraz partyzanckim, obronę stałych punktów oporu, a także intencjonalnego wystrzegania się przez stronę polską boju na otwartej przestrzeni oraz wszelkich działań, u których podstaw leżała przewodnia myśl opóźniania pochodu najeźdźców45.
Przechodząc do ujęcia powyższych rozważań w ogólniejsze ramy, należy ciągle pamiętać, że J. Sikorski nie był mediewistą sensu stricto i na dzieje wojny 1109 roku patrzył głównie przez pryzmat metodyki i metodologii badań historyczno-wojskowych. Fakt ten po części wpłynął na to, że zmarginalizował on, względnie pominął niektóre z ważnych zagadnień, które, jak się zdaje, rzutują w ostatecznym rozrachunku na lepsze zobrazowanie wypadków, mających miejsce w drugiej połowie 1109 roku, i właściwsze ich osadzenie w szerszym kontekście procesu dziejowego. W związku z powyższym niedosyt budzi m.in. to, że historyk ten nie podjął się zarówno analizy tła wybuchu omawianego przez siebie konfliktu militarnego, ani też jego skutków. Fakty te wpływają na ujemną ocenę wysiłku uczonego i jego wkładu do badań nad historią wojny 1109 roku. Wypada w tym miejscu również zasygnalizować, że część spostrzeżeń uczonego nie znajduje dziś większego oddźwięku, wątpliwe jest bowiem na obecnym etapie badań, by na tzw. Psim Polu doszło kiedykolwiek do większego starcia zbrojnego. Teksty warszawskiego profesora posiadają jednak także sporo plusów. Naukowiec ten potrafił pisać o zaszłych wypadkach w sposób przystępny i zrozumiały, a z jego prac przebija skłonność do ukazania kompleksu sprzęgniętych ze sobą zagadnień w formie syntetycznych ujęć, nieobciążonych aparatem krytyczno-erudycyjnym. Właśnie tego typu opracowań brakuje w polskiej historiografii. Trud badacza na tym polu należy więc ocenić jak najbardziej pozytywnie i z tego też powodu jego syntezy powinny być dalej poddawane analizie przez dzisiejszych historyków, tak, by w oparciu o nie (a także szeregu prac innych autorów) na nowo pisać o wojskowym wymiarze konfliktu polsko-niemieckiego z początków XII stulecia, gdyż w dalszym ciągu wiele rzeczy budzi tu wątpliwości i przedstawia się niezbyt jasno.
Mariusz Samp
STRESZCZENIE: Wojna polsko-niemiecka 1109 roku była już wielokrotnie analizowana przez badaczy, w tym również historyków wojskowości. Oprócz m.in. Karola Maleczyńskiego, Wacława Korty, Benona Miśkiewicza, Andrzeja Nadolskiego, Andrzeja Feliksa Grabskiego, czy Karola Olejnika, opisowi zmagań między Niemcami Henryka V a Polską Bolesława Krzywoustego kilka swoich prac poświęcił także warszawski historyk wojskowości – Janusz Sikorski. Uczony w swoich publikacjach starał się przedstawić dzieje analizowanej przez siebie kampanii w sposób jak najbardziej przystępny i, by uczynić temu zadość, nadał im charakter popularnonaukowy. Część stwierdzeń warszawskiego profesora uległa już niestety dezaktualizacji (np. jego wnioski na temat starcia pod Psim Polem), niemniej jednak pozostałe jego spostrzeżenia w dalszym ciągu zachowują swoją wartość i na stałe zadomowiły się w polskiej historiografii wojskowej.
SŁOWA KLUCZOWE: Janusz Sikorski; wojna polsko-niemiecka 1109 roku; Henryk V; Bolesław Krzywousty; polska historiografia wojskowa
SUMMARY: The Polish-German war of 1109 was repeatedly analyzed by researchers, also by military historians. Next to Karol Maleczyński, Wacław Korta, Benon Miśkiewicz, Andrzej Nadolski, Andrzej Feliks Grabski or Karol Olejnik also Warsaw military historian – Janusz Sikorski – devoted some of his works to the description of the struggle between Germans Henry V and Polish Boleslaw the Wrymouth. The scholar in his publications tried to present the history of campaign 1109 year in the most accessible way, therefore he gave them a popular science character. Some of the professor’s statements have already been outdated (for example his conclusions about encounter at Psie Pole), nevertheless the rest of his observations still retain their value and have been permanently settled in polish military historiography.
KEY WORDS: Janusz Sikorski; Polish-German war of 1109 years; Henry V; Boleslaw the Wrymouth; polish military historiography
BIBLIOGRAFIA
Źródła
– Galli Anonymi Cronica et gesta ducum sive principium Polonorum, [w:] Monumenta Poloniae Historica, Nova Series 2 (1952).
– Magistri Vincentii Chronicon Polonorum, [w:] Monumenta Poloniae Historica 2 (1872).
Opracowania
– Ajnekiel A., Wojskowy Instytut Historyczny – dzieje, aktualna sytuacja i perspektywy, [w:] Stan i perspektywy rozwoju historii wojskowej w Polsce, III Ogólnopolskie Forum Historyków Wojskowych, Toruń 5-6 grudnia 1996, red. W. Rezmer, Z. Karpus, Toruń 1997.
– Barciak A., Głogów i książęta głogowscy w kronikach i rocznikach czeskich do końca XIV wieku, [w:] Glogovia Maior, Wielki Głogów między blaskiem dziejów i cieniem ruin, red. B. Czechowicz, M. Konopnicka, Głogów 2010.
– Bortnowski W., Walki w obronie niepodległości Polski w okresie wczesnofeudalnym, Warszawa 1952.
– Ciupiński A., Wojskowa Akademia Polityczna im. F. Dzierżyńskiego 1951-1986, Warszawa 1986.
– Grabski A. F., Polska sztuka wojenna w okresie wczesnofeudalnym, Warszawa 1959.
– Horoszko E., Kaczmarska P., Wojskowa Akademia Polityczna im. Feliksa Dzierżyńskiego 1951-1990 w świetle akt Archiwum Ministerstwa Obrony Narodowej, „Rocznik Archiwalno-Historyczny Centralnego Archiwum Wojskowego” 4 (2011).
– Jureczko A., Testament Krzywoustego, Kraków 1988.
– Korta W., Z dziejów obrony Śląska przed feudałami niemieckimi w XI i XII w., [w:] Szkice z dziejów Śląska, red. E. Maleczyńska, Warszawa 1953.
– Kościelniak K., Stan badań nad starciem pod Wrocławiem podczas wyprawy Henryka V na Polskę w 1109 roku, „Studia z Dziejów Polskiej Historiografii Wojskowej” 9 (2005).
– Majewski R., Rys historyczny polskich tradycji wojskowych na Dolnym Śląsku (do 1939 roku), [w:] Polskie tradycje wojskowe Dolnego Śląska, red. E. Jadziak, Warszawa-Wrocław 1978.
– Maleczyński K., Bolesław Krzywousty, Zarys panowania, Kraków 1946.
– Maleczyński K., Śląsk w epoce feudalnej, [w:] Historia Śląska, t. 1, cz. 1, red. K. Maleczyński, Wrocław 1960.
– Miśkiewicz B., Bitwa o Głogów w 1109 roku jako przykład ludowego charakteru obronności Polski wczesnofeudalnej, [w:] Obronność polskiej granicy zachodniej w dobie pierwszych Piastów, red. L. Leciejewicz, Wrocław 1984.
– Miśkiewicz B., O najnowszym zarysie powszechnej wojskowości (Janusz Sikorski, Zarys historii wojskowości powszechnej do końca wieku XIX, Wydawnictwo MON, Warszawa 1972, s. 626), „Roczniki Historyczne” 40 (1974).
– Miśkiewicz B., Polska historiografia wojskowa, Próba analizy i syntezy, Toruń 2003.
– Miśkiewicz B., Rada naukowa Wojskowego Instytutu Historycznego w latach 1961-1990, „Studia z Dziejów Polskiej Historiografii Wojskowej” 4 (2000).
– Nadolski A., Uwagi o metodzie badań nad wczesnośredniowieczną wojskowością polską (na marginesie pracy A.F. Grabskiego), „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej” 8 (1960).
– Olejnik K., Działania wojenne na ziemi krakowskiej i na Śląsku od X do końca XVI wieku, [w:] Działania militarne w Polsce południowo-zachodniej, red. W. Wróblewski, Warszawa 2002.
– Olejnik K., Głogów 1109, Warszawa 1999.
– Ratajczyk L., Historia wojskowości w ujęciu Janusza Sikorskiego, „Studia i Materiały do Historii Wojskowości” 18 (1972), 2.
– Rymar E., Klucz do ziem polskich czyli dzieje Ziemi Lubuskiej aż po jej utratę przez Piastów i ugruntowanie władzy przez margrabiów magdeburskich, Gorzów Wielkopolski 2007.
– Samp M., Dowodzenie Bolesława III Krzywoustego w wojnie 1109 roku w kreacji dziejopisarskiej Anonima tzw. Galla [artykuł w druku].
– Samp M., Karol Maleczyński jako badacz dziejów wojny polsko-niemieckiej 1109 roku [artykuł w trakcie recenzowania].
– Samp M., Od Głogowa do Wrocławia – zarys działań wojennych schyłkowej fazy zmagań polsko-niemieckich z 1109 roku [https://www.infolotnicze.pl/2017/06/29/od-glogowa-do-wroclawia-zarys-dzialan-wojennych-schylkowej-fazy-zmagan-polsko-niemieckich-z-1109-roku].
– Sikorski J., Badania nad dawną polską historią wojskową w powojennym czterdziestoleciu, „Studia z Historii Historiografii Polskiej” 2 (1989).
– Sikorski J., Jak walczyli nasi przodkowie, cz. 1, Warszawa 1952.
– Sikorski J., Jasna Góra 1655, Warszawa 1994.
– Sikorski J., Józef Wysocki – zapomniany polski pisarz wojskowy w XIX wieku, [w:] Pax et bellum, red. K. Olejnik, Poznań 1993.
– Sikorski J., Kanny 216 p.n.e., Warszawa 1984.
– Sikorski J., „Księgi hetmańskie” Stanisława Sarnickiego na tle piśmiennictwa wojskowego w Polsce XVI wieku, „Studia i Materiały do Historii Wojskowości” 12 (1966), 2, s. 3 n; ibidem 13 (1967), 1.
– Sikorski J., Materiały do studiowania historii wojska i sztuki wojennej, cz. 1, z. 1 (Wojsko i sztuka wojenna w starożytności), Warszawa 1973.
– Sikorski J., Materiały do studiowania historii wojska i sztuki wojennej, cz. 1, z. 3 (Wojsko i sztuka wojenna epoki feudalizmu od XVI do XVIII wieku), Warszawa 1973.
– Sikorski J., Problematyka walki z Turkami w polskiej literaturze wojskowej i politycznej XVI-XVII w., „Studia i Materiały do Historii Wojskowości” 27 (1984).
– Sikorski J., Wielkie syntezy dawnej polskiej historii wojskowej w powojennym czterdziestoleciu, „Wojskowy Przegląd Historyczny” 32 (1987), 1.
– Sikorski J., Wojsko i sztuka wojenna epoki feudalizmu (od VI do XV wieku), Warszawa 1959.
– Sikorski J., Wojsko i sztuka wojenna epoki feudalizmu (od XVI do XVIII wieku), Warszawa 1960.
– Sikorski J., Wojsko i sztuka wojenna w starożytności, Warszawa 1957.
– Sikorski J., Wstęp, [w:] Ian Tarnowski, Consilivm rationis bellicae, Warszawa 1987.
– Sikorski J., Zarys historii wojskowości powszechnej do końca wieku XIX, Warszawa 1972.
1 L. Ratajczyk, Historia wojskowości w ujęciu Janusza Sikorskiego, „Studia i Materiały do Historii Wojskowości”, 18 (1972), 2, s. 281-290; B. Miśkiewicz, O najnowszym zarysie powszechnej wojskowości (Janusz Sikorski, Zarys historii wojskowości powszechnej do końca wieku XIX, Wydawnictwo MON, Warszawa 1972, s. 626), „Roczniki Historyczne”, 40 (1974), s. 170-171; Idem, Polska historiografia wojskowa, Próba analizy i syntezy, Toruń 2003, s. 335 (przyp. 78).
2 B. Miśkiewicz, Rada naukowa Wojskowego Instytutu Historycznego w latach 1961-1990, „Studia z Dziejów Polskiej Historiografii Wojskowej”, 4 (2000), s. 77 n.
3 A. Ajnekiel, Wojskowy Instytut Historyczny – dzieje, aktualna sytuacja i perspektywy, [w:] Stan i perspektywy rozwoju historii wojskowej w Polsce, III Ogólnopolskie Forum Historyków Wojskowych, Toruń 5-6 grudnia 1996, red. W. Rezmer, Z. Karpus, Toruń 1997, s. 15 n.
4 A. Ciupiński, Wojskowa Akademia Polityczna im. F. Dzierżyńskiego 1951-1986, Warszawa 1986; E. Horoszko, P. Kaczmarska, Wojskowa Akademia Polityczna im. Feliksa Dzierżyńskiego 1951-1990 w świetle akt Archiwum Ministerstwa Obrony Narodowej, „Rocznik Archiwalno-Historyczny Centralnego Archiwum Wojskowego” 4 (2011), s. 167 n.
5 J. Sikorski, „Księgi hetmańskie” Stanisława Sarnickiego na tle piśmiennictwa wojskowego w Polsce XVI wieku, „Studia i Materiały do Historii Wojskowości”, 12 (1966), 2, s. 3 n; ibidem 13 (1967), 1, s. 3 n.
6 Idem, Wojsko i sztuka wojenna w starożytności, Warszawa 1957; Idem, Kanny 216 p.n.e., Warszawa 1984.
7 Idem, Wojsko i sztuka wojenna epoki feudalizmu (od XVI do XVIII wieku), Warszawa 1960; Idem, Wojsko i sztuka wojenna epoki kapitalizmu (od drugiej połowy XVIII do końca XIX wieku), Warszawa 1961; Idem, Materiały do studiowania historii wojska i sztuki wojennej, cz. 1, z. 1 (Wojsko i sztuka wojenna w starożytności), Warszawa 1973; Idem, Materiały do studiowania historii wojska i sztuki wojennej, cz. 1, z. 3 (Wojsko i sztuka wojenna epoki feudalizmu od XVI do XVIII wieku), Warszawa 1973; Idem, Problematyka walki z Turkami w polskiej literaturze wojskowej i politycznej XVI-XVII w., „Studia i Materiały do Historii Wojskowości”, 27 (1984), s. 147 n; Idem, Wielkie syntezy dawnej polskiej historii wojskowej w powojennym czterdziestoleciu, „Wojskowy Przegląd Historyczny”, 32 (1987), 1, s. 237 n; Idem, Wstęp, [w:] Ian Tarnowski, Consilivm rationis bellicae, Warszawa 1987; Idem, Badania nad dawną polską historią wojskową w powojennym czterdziestoleciu, „Studia z Historii Historiografii Polskiej”, 2 (1989), s. 37 n; Idem, Polskie piśmiennictwo wojskowe od XV do XX wieku, Warszawa 1991; Idem, Józef Wysocki – zapomniany polski pisarz wojskowy w XIX wieku, [w:] Pax et bellum, red. K. Olejnik, Poznań 1993; Idem, Jasna Góra 1655, Warszawa 1994.
8 Idem, Jak walczyli nasi przodkowie, cz. 1, Warszawa 1952.
9 Idem, Wojsko i sztuka wojenna epoki feudalizmu (od VI do XV wieku), Warszawa 1959.
10 Idem, Zarys historii wojskowości powszechnej do końca wieku XIX, Warszawa 1972.
11 Zob.: W. Bortnowski, Walki w obronie niepodległości Polski w okresie wczesnofeudalnym, Warszawa 1952, s. 49.
12 Zob.: M. Samp, Karol Maleczyński jako badacz dziejów wojny polsko-niemieckiej 1109 roku [artykuł w trakcie recenzowania].
13 J. Sikorski, Jak…, s. 19; Idem, Zarys…, s. 146.
14 Idem, Zarys…, s. 146.
15 Galli Anonymi Cronica et gesta ducum sive principium Polonorum, [w:] Monumenta Poloniae Historica, Nova Series 2 (1952), cap. 2, s. 129-130: „Dum hec aguntur, Henricus imperator IIII […] cum verbis huiuscemodi Bolezlauo legationem premisit, cum exercitu violenti Poloniam invasurus, dicens: Indignum est enim iperatori legibusque Romanis inhibitum fines hostis presertimque sui militis prius hostiliter intoire, quam cum sciscitari de pace, si voluerit obedire, vel de bello, si resisterit, ut se valeat premunire. Quapropter aut oportet te fratrem tuum in regni medietatem recipere, mihique CCC marcas annuatim tributaries, vel totidem milites in expedicionem dare, vel mecum, si vales, ense Polonorum regnum dividere. Ad hec Bolezlauus, dux septentrionalis, respondit: Si pecuniam nostrum vel Polonos milites pro tribute requires, si libertatem nostrum non defendimus, pro feminis non habeas, non pro viris. Hominem vero seditiosum recipere, vel unicum cum eo regnum devidere, non me coget ullius violencia potestatis, nisi meorum commune consilium et arbitrium mee proprie voluntatis. Quodsi bonitate, non ferocitate pecuniam vel milites in auxilium Romane ecclesie postulasses, non minus auxilii vel consilii forsan apud nos, quam tui antecessores apud nostros impetrares. Ergo provideas, cui minaris, Bellum inveniens, si bellaris”.
16 A. Barciak, Głogów i książęta głogowscy w kronikach i rocznikach czeskich do końca XIV wieku, [w:] Glogovia Maior, Wielki Głogów między blaskiem dziejów i cieniem ruin, red. B. Czechowicz, M. Konopnicka, Głogów 2010, s. 27.
17 R. Majewski, Rys historyczny polskich tradycji wojskowych na Dolnym Śląsku (do 1939 roku), [w:] Polskie tradycje wojskowe Dolnego Śląska, red. E. Jadziak, Warszawa-Wrocław 1978, s. 19 n.
18 J. Sikorski, Wojsko…, s. 14.
19 Idem, Zarys…, s. 146.
20 Idem, Jak…, s. 19.
21 K. Maleczyński, Śląsk w epoce feudalnej, [w:] Historia Śląska, t. 1, cz. 1, red. K. Maleczyński, Wrocław 1960, s. 213; W. Korta, Z dziejów obrony Śląska przed feudałami niemieckimi w XI i XII w., [w:] Szkice z dziejów Śląska, red. E. Maleczyńska, Warszawa 1953, s. 69.
22 K. Maleczyński, Bolesław Krzywousty, Zarys panowania, Kraków 1946, s. 69; A. Nadolski, Uwagi o metodzie badań nad wczesnośredniowieczną wojskowością polską (na marginesie pracy A.F. Grabskiego), „Kwartalnik Historii Kultury Materialnej” 8 (1960), 3, s. 357.
23 J. Sikorski, Zarys…, s. 146.
24 A. F. Grabski, Polska sztuka wojenna w okresie wczesnofeudalnym, Warszawa 1959, s. 186.
25 J. Sikorski, Zarys…, s. 146.
26 Ostatnio szerzej zagadnieniem tym zajął się m.in.: E. Rymar, Klucz do ziem polskich czyli dzieje Ziemi Lubuskiej aż po jej utratę przez Piastów i ugruntowanie władzy przez margrabiów magdeburskich, Gorzów Wielkopolski 2007, s. 28 n.
27 K. Olejnik, Głogów 1109, Warszawa 1999, s. 90.
28 J. Sikorski, Zarys…, s. 147.
29 Idem, Jak…, s. 20. Starcie pod Bytomiem zrelacjonował: Galli Anonymi, cap. 3, s. 131-132: ,,Cesar ergo talibus monitis et consiliis superandi Poloniam in spem ductus, ingrediens, Bytomque perveniens, in hiis omnibus est seductus. Namque castrum Bytom sic armatum sicque munitum aspexit, quod Zbigneum iratus cum verbis indignationis respexit. Zbigneve, cesar inquit, sic te Poloni pro domino recognoscunt, sic fratrem relinquere, tuumque dominium sic deposcunt. Cumque castrum Bytom munitione situque nature et aquarum circuitione inexpugnabile cum aciebus ordinatis praeterire voluisset, quidam de suis famosi milites ad castrum declinaverunt, volentes in Polonia suam militiam comprobari, viresque Polonorum et audaciam experiri. Ad contra castellani portis apertis et extractis ensibus exierunt, nec multitudinem tam diversarum gentium nec impetum Alemannorum nec presentiam cesaris metuentes, sed in frontibus eis audacter ac viriliter resistentes. Quod considerans imperator, vehementer est miratus, homines scilicet nudos contra clipeatos, vel clipeatos contra loricatos nudis ensibus decertare et tam alacriter ad pugnam velut ad epulas properare. Tunc quasi suorum presumpcioni militum indignans, suos balistarios et sagittarios illuc misit, quorum terrore castellani saltim sic cederent et in castrum sese reciperent. At Poloni pila vel sagittas quae undique volitabant quasi nivem vel guttas pluvie computabant. Ibi vero cesar primum Polonorum audaciam comprobavit, quia suos inde cunctos non incolumes revocavit”.
30 J. Sikorski, Wojsko…, s. 43; Idem, Zarys…, s. 147.
31 K. Olejnik, Głogów…, s. 105; M. Samp, Od Głogowa do Wrocławia – zarys działań wojennych schyłkowej fazy zmagań polsko-niemieckich z 1109 roku [https://www.infolotnicze.pl/2017/06/29/od-glogowa-do-wroclawia-zarys-dzialan-wojennych-schylkowej-fazy-zmagan-polsko-niemieckich-z-1109-roku].
32 Galli Anonymi, cap. 8, s. 136: „Theutonici castrum inpetunt, Poloni se defendant, undique tormenta moles emittunt, balliste crepant, iacula sagitte per aera volant, clipei perforantur, lorice penetrantur, galeee conquassantur, mortui corruunt, vulnerati cedunt, eorum loco sani succedunt. Theutonici balistas intorquebant, Poloni tormenta cum balistis; Theuttonici sagittas, Poloni iacula cum sagittas; Theutonici fundas cum lapidibus rotabant, Poloni lapides molars cum sudibus praecutis; Theutonici trabibus protecti murum subire temptabant, Poloni vero ignem comburentem aquamque ferventem illis pro balneo temperabant. Theutonici arietes ferreos turribus subducebant; Poloni vero rotas calibe stellatas desuper evolvebant. Theutonici scalis erectis superius ascendebant, Poloni vero uncis affixos ferreis eos in aera suspendebant”.
33 J. Sikorski, Zarys…, s. 147-148.
34 M. Samp, Od….
35 Galli Anonymi, cap. 9, s. 137: „Interea Bolezlauus die noctuque non cessebat, sed quandoque de castris exeuntes pro victualibus agitabat, frequenter etiam ipsius castra cesaris territabat, modo huc modo illuc predatoribus vel combustoribus insidiando cursitabat. Cottidie namque viri nobiles ibi perimebantur, qui visceribus extractis sale vel aromatibus conditi in Bauariam ab imperatore vel in Saxoniam portandi, pro tribute Polonie curribus onustis servabantur”. Zob. również: M. Samp, Dowodzenie Bolesława III Krzywoustego w wojnie 1109 roku w kreacji dziejopisarskiej Anonima tzw. Galla [artykuł w druku].
36 J. Sikorski, Jak…, s. 22.
37 Idem, Wojsko…, s. 44.
38 Omówieniem dotychczasowych prac zajmujących się problematyką starcia na tzw. Psim Polu zajął się m.in.: K. Kościelniak, Stan badań nad starciem pod Wrocławiem podczas wyprawy Henryka V na Polskę w 1109 roku, „Studia z Dziejów Polskiej Historiografii Wojskowej” 9 (2005), s. 57 n.
39 J. Sikorski, Wojsko…, s. 44; Idem, Zarys…, s. 148.
40 Magistri Vincentii Chronicon Polonorum, [w:] Monumenta Poloniae Historica 2 (1872), lib. III, cap. 18, s. 348-349: „Ut ergo primum dies illuxit praecurrunt hinc inde velites, ut numero sic animositate dispares; ex adverso acies consistunt. Et quantum Lemannos auget numerositas, tantum Polonos animosior acuit audacia. Interea Silenciorum non pauca manus a tergo prosiliunt, non paucos in se ex hostibus convertunt; fugam ex industria simulant, a turminis illos eliciunt, longius provocant, in provocatos reflectuntur et obliquato cuspidum vibramine, praeporrectas illorum lanceas simul repellunt et feriunt. Quibus prostratis advolant alii illorum subsidio et occidunt. Rursus alii, itemque alii, donec omnes paene extremorum exercitus convertuntur. Unde non tam mediae, quam primae turbantur acies; quae quum tumultus causam ignorant, suos fugere non persequi autumant et fere diffugio dilabuntur. Quos hinc pudor inde Boleslaus consistere impellit. Ut ergo erant primae Pragitarum phalanges, primo congressu succumbunt. Deinde illae giganteae Lemannorum legiones, hae a Boleslao illae a Silenciis prosternuntur. Alii cursu dubio inter pugnantium acies, incerti, quid agant, quibus ferant auxilium, catervatim hac illac reptant. Nonnulli toxicatis Plaucorum sagittis depereunt, quibus primipilariae imperatoris cohorts in pedestre coguntur descendere certamen, caballis in ipso ictu virtute toxici cadentibus. Sic gloriosus Dominus gloriose magnificatus est, equum enim et ascensorem proiecit in mare. Exiles tamen et confractas eorum reliquias maesta recolligit Lemannia. Qui vitam caesaris pro munere, et fugam coluere pro triumph. Susperest argumento loci apellatio; ad quem tanta canum confluxerat numerositas, qui tanto cadaverum esu in quamdam feritatem prorupere lymphaticam, ut nullis illo pateret commeatus. Ideoque caminum campestre locus ille nuncupatur”.
41 A. Jureczko, Testament Krzywoustego, Kraków 1988, s. 7; K. Olejnik, Działania wojenne na ziemi krakowskiej i na Śląsku od X do końca XVI wieku, [w:] Działania militarne w Polsce południowo-zachodniej, red. W. Wróblewski, Warszawa 2002, s. 52.
42 B. Miśkiewicz, Bitwa o Głogów w 1109 roku jako przykład ludowego charakteru obronności Polski wczesnofeudalnej, [w:] Obronność polskiej granicy zachodniej w dobie pierwszych Piastów, red. L. Leciejewicz, Wrocław 1984, s. 17 n.
43 J. Sikorski, Zarys…, s. 148.
44 Ibidem.