Siły Powietrzne po raz kolejny biorą pod lupę instalację tlenową w F-22.
Tym razem przeglądowi ulegnie rezerwowa instalacja. Jest to zapasowa butla ciekłego tlenu montowana na wyrzucanym fotelu F-22. Używana jest w przypadku awarii głównej instalacji tlenowej. Od dłuższego czasu zarówno USAF jak i Lockheed nie mogą pozbyć się problemu, który jest prawdopodobną przyczyną katastrofy samolotu na Alasce. W pewnym momencie doszło do wstrzymania lotów co z kolei wpłynęło negatywnie na produkcję, która dopiero niedawno wróciła na właściwe tory. Od powrotu do lotów piloci Raptorów korzystają z awaryjnego systemu nadzwyczaj często. Zgodnie z procedurami mają się na niego przełączać natychmiast, gdy zaobserwują objawy niedotlenienia. Procedura przeglądu ma być jedynie standardowa procedura sprawdzająca by zapewnić pełne bezpieczeństwo dla pilotów. Cąły czas trwają prace mające określić dokładną przyczynę wadliwego funkcjonowania F-22. Chociaż Siły Powietrzne zaprzeczają, wzmożone wykorzystywanie awaryjnej instalacji tlenowej może być objawem spadku zaufania do tej maszyny.
Źródło: defensenews.com
Zdjęcie: Lockheed Martin