F-22 Raptor ma otrzymać Increment 3.1 w 2011 roku.
Aktualizacja, o której wspominałem już wcześniej ma wnieść istotne poprawki i podnieść możliwości Raptorów. To zdecydowanie dobra wiadomość dla całego programu. Jeśli dołączymy do tego nowe powłoki powstałe dzięki zaadaptowaniu tych z F-35 możliwości samolotu znacznie się podniosą. Aktualizacja Increment 3.1 ma przynieść unowocześniony radar, możliwość zrzutu bomb SDB (Small Diameter Bombs) oraz wzmocnieniu możliwości ataku elektronicznego. Próby Increment 3.1 trwają w bazie Nellis w Nevadzie od Listopada ubiegłego roku. W zasadzie muszę się powtórzyć i stwierdzić, że to wszystko mało. Skoro samolot może zabrać 8 bomb, a nakierować będzie mógł jedynie dwie z nich jednocześnie to jak na maszynę tej klasy i za te pieniądze to ledwie kroczek na przód. Zahamowanie nowego łącza w programie F-22 jest również dla mnie niezrozumiałe. System łączności Multifunciotn Advanced Data-link, który będzie zastosowany w F-35 zniwelowałby pewne fundamentalne ograniczenia. Obcięcie pieniędzy na projekt adaptujący go w F-22 stawia ten samolot w pół drogi. Można wszystko zrzucić na kryzys, konieczności cięć, tylko po co było budować taką maszynę, która za przeproszeniem może tylko „pławić się w swoim sosie” bo Raptory porozumiewają się bardzo dobrze, ale tylko miedzy sobą. Szukanie oszczędności w takich rejonach jest zadziwiające.
Zdjęcie: Lockheed Martin
Źródło: AirforceTimes/Dave Majumdar