We wtorek w terminalu general aviation można było zwiedzać słynnego Feliksa – nowoczesny wóz, którym dysponują strażacy wrocławskiego lotniska. W czwartek zobaczyć go w akcji. Pokazy towarzyszyły trzydniowej konferencji naukowej zorganizowanej przez Lotniskową Straż Pożarną i Port Lotniczy Wrocław.
We wtorek przed budynkiem terminalu general aviation strażacy i służby ratownicze zaparkowali ciężki sprzęt, którego używają na co dzień. Można było dokładnie obejrzeć samochód ratownictwa medycznego, a także niepozornej wielkości dźwig, który mimo to potrafi usunąć z pasa startowego samolot, np. ciężkiego Boeinga kapitana Wrony, jak to miało miejsce na Okęciu w 2011 roku. Największe zainteresowanie gości wystawy wzbudził wóz Lotniskowej Straży Pożarnej. Mieszkańcy z ciekawością oglądali słynnego Feliksa, a później sprawdzali jego podobieństwo do wozu straży pożarnej, który przyjechał na wystawę specjalnie z Warszawy.
Pokazy sprzętu zorganizowano przy okazji międzynarodowej konferencji „Europejski lotniskowy samochód ratowniczo-gaśniczy. Którą drogę wybrać?”. – Zorganizowaliśmy to spotkanie, ponieważ chcemy w ten sposób zapoczątkować wymianę doświadczeń z innymi portami – mówi Jarosław Wróblewski, wiceprezes Portu Lotniczego Wrocław. – Cieszymy się, że mogliśmy zaprezentować możliwości naszych służb ratowniczych mieszkańcom i ekspertom – dodaje. Konferencji towarzyszyła sesja naukowa i, zorganizowany w czwartek, pokaz możliwości wozów strażackich.
Źródło / Autor: Port Lotniczy Wrocław