Według relacji redaktorów defense-aerospace.com Francja zdecydowała się zakupić dwa aparaty MQ-9 Reaper.
Wcześniej rząd francuski nie mógł podjąć ostatecznej decyzji czy postawić na maszyny Heron TP oferowane przez Izrael. Decyzja jest podejmowana pod presją czasu – Francja dłużej nie może odwlekać zakupu, a opcja amerykańska pozwala na szybkie wdrożenie. W dzienniku Les Echos minister obrony Francji Jean-Yves Le Drian stwierdził, że trzeba zrobić wszystko by przełamać impas w dziedzinie aparatów bezzałogowych i wreszcie zapewnić wojsku odpowiednie maszyny.
Do tej pory Francja posiada jedynie dwa aparaty Harfang, które już 10 lat temu w momencie zakupu były określane jako przejściowe. minister słusznie zauważa, że przemysł francuski przegapił moment dynamicznego rozwoju UAV i teraz będzie ciężko odrobić zaległości do czołówki światowej. Szansą sa aparaty nEUROn, które mogą stanowić nową generację i przywrócić Europie odpowiedni potencjał.
Źródło: defense-aerospace.com / LesEechos.fr
Zdjęcie: Ministerstwo Obrony Francji