infolotnicze.pl

Malowania samolotów MiG-29 to wcale nie taki świeży news…

TVN z refleksem szachisty zauważyło, że nasze polskie MiG-i noszą na sobie specjalne malowania. Chciałbym im uświadomić, że spóźnili się o jakiś rok…a nawet cztery lata. News jest bardzo nieświeży.

To trzy lata temu MiG-29UB z numerem taktycznym 'Czerwony 15′ został przyozdobiony godłem Dywizjonu 303 RAF, w którym w czasie II W Ś walczyli polscy lotnicy. Nie był to jedyny konflikt w jakim brała udział Eskadra Kościuszkowska, czyli 7. Eskadra Polskich Sił Powietrznych. Swój debiut zaliczyła ona w wojnie Polsko-Bolszewickiej.

Minęło już trochę czasu odkąd polski Fulcrum nosił charakterystyczny 'tatuaż’ na plecach i zachwycał publikę na pokazach lotniczych. Emblemat został zaprojektowany przez Eliotta Chessa, amerykańskiego ochotnika latającego w eskadrze kościuszkowskiej. Niedawno zaprojektowano także wersję low-visibility, by dostosować wygląd godła do realiów współczesnego pola walki. Pomysłodawca tej wersji był Robert Gretzyngier, który jest współzałożycielem Fundacji Historycznej Lotnictwa Polskiego. Nowe malowanie zyskało także aprobatę gen. pil. Lecha Majewskiego, dowódcy SP.

Ponadto, od maja ubiegłego roku dwudziestedziewiąte noszą na statecznikach portrety lotników drugowojennych. Jest to niesamowity, unikalny na skalę światową pomysł, który ma na celu podniesienie świadomości Zachodu w kwestii udziału polskich lotników w II W Ś, na przykład w Bitwie o Anglię.

Idea jest unikalna. Każdy z MiG-ów 'wozi’ na stateczniku innego pilota. Nowe malowania swoją premierę miały w czerwcu 2012 na pikniku lotniczym w Janowie. Portrety są ręcznie namalowanym dziełem następującej grupy entuzjastów, do której należą: Piotr Abraszek, Paweł Bondaryk, Grzegorz Dwórnik, Robert Gretzyngier, Marcin Hutny razem ze swoim synem, Pawłem, Adam Kostyra, Wojtek Matusiak, Tomasz Obrębski and Marek Rogusz.

Projekt „Kosynierzy Warszawscy” – bo taką właśnie nosi nazwę – to nie tylko malunki pilotów na statecznikach pionowych. Każdy z MiG-ów jaki pojawi się na pokazach lotniczych ma zabierać sobie zestaw 'propagandowy’ – ulotki objaśniające kim jest widniejąca na stateczniku osoba. Wspaniały sposób, by zaznajomić zagranicznych entuzjastów lotnictwa z historią naszych Polskich Sił Powietrznych.

Stateczniki przedstawiają:

ppłk. Mariana Pisarka, który powrócił do latania na samolocie MiG-29 w setną rocznicę swoich urodzin i 70 rocznicę śmierci.
por. Mirosława Ferića, polskiego asa myśliwskiego z Dywizjonu 303.
ppłk. Zdzisława Krasnodębskiego, pierwszego dowódcę Dywizjonu 303
Mariana Pisarka – również as z Dywizjonu 303

Polskie media nie są najbardziej aktualnym źródłem informacji, jeśli idzie o lotnictwo. Szczególnie te mainstreamowe. Polskie MiGi pojawiły się już na wielu imprezach lotniczych promując drugowojenne historie pilotów polskich. TVN niestety zbyt aktualne nie jest. Spotkałem się z opiniami broniącymi stacji, głoszącymi iż przynajmniej o tym powiedzieli. Acz to trochę jak reklamowanie suchej bułki jako świeżej kanapki ;)

Materiał pochodzi z TheAviationist.com

Jacek Simiński

Zdjęcie: Chris Lofting

Źródło: airliners.net via wikimedia


Opublikowano

w

przez

Tagi: