Jak donosi Press Trust of India Indie miały zdecydować się na śmigłowce CH-47D.
Zakupionych ma zostać 15 maszyn, które w bezpośrednim starciu pokonały rosyjskie Mi-26. Szacuje się, że kontrakt wart jest około miliarda dolarów.
Co ciekawe, według doniesień indyjskich, o zwycięstwie miała zdecydować cena. Kolejnym krokiem będą teraz bezpośrednie rozmowy ze zwycięzcą odnośnie szczegółów oraz ceny.
Według indyjskich zasad zwycięzcą przetargu jest firma spełniająca wszelkie wymagania przetargowe i jednocześnie oferująca najniższą cenę.
Helikoptery będą używane do transportu w górzystym terenie. Interesujący jest również fakt iż uprzednio do tych zadań wykorzystywane właśnie Mi-26 zakupione jeszcze w czasach istnienia Związku Radzieckiego.
Bardzo ważny jest również sposób skonstruowania przetargu. Za najniższą cenę nie uznano bowiem kosztu jednostkowego, ale kwotę, którą trzeba będzie wyłożyć na maszynę przez 30 lat użytkowania.
Taki sposób ustawiania przetargu wydaje się bardzo rozsądny i daje rzeczywisty obraz wydatków, oczywiście wszystko przy założeniu odpowiednio skonstruowanych wymagań co do parametrów danego sprzętu.
Źródło: Press Trust of India
Zdjęcie: Boeing/RNLAF