Streszczenie | Summary |
W artykule tym został poruszony problem dotyczący sposobu ujęcia historii miasta Poznania w przewodnikach turystycznych po tym mieście, wydanych w latach 1946-1988, w odniesieniu do historiografii Polski Ludowej. Przewodniki turystyczne zostały tu potraktowane jako źródło historyczne, które jest zarazem skarbnicą wiedzy o prezentowanym regionie oraz obrazem czasów, w których powstały. Poddano tu analizie fragmenty zawierające zarys dziejów Poznania z czternastu wybranych przewodników i podjęto się próby odpowiedzi na pytanie, czy i w jaki sposób, w tych częściach prezentujących historię miasta, da się zauważyć cechy charakterystyczne historiografii Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. W kolejności chronologicznej, omówione zostały kolejne okresy w dziejach miasta – czasy najdawniejsze, średniowiecze, XVI-XVIII wiek, XIX wiek, dwudziestolecie międzywojenne i II wojna światowa oraz okres Polski Ludowej. Zwrócono uwagę, które czasy i dlaczego, zostały przez autorów przewodników zaprezentowane w mniej, lub bardziej szczegółowy sposób. Zaznaczono, które wydarzenia z dziejów postawiono na piedestale, a o których, przez wzgląd na wytyczne historiografii i cenzury, należało zapomnieć |
The article touches upon the subject of how the history of Poznań was presented in the guide books of the city published in the years 1946-1988 and how that relates to the historiography of the People’s Republic of Poland. The mentioned guide books are treated as a historical source, being both a treasure trove of knowledge about the region, and a picture of the times, in which they were written. The author analyzes selected fragments of fourteen books that present an outline of the history of Poznań and attempts to find out if these passages show characteristics typical for the historiography of the People’s Republic of Poland. The article focuses on chronologically successive periods in the city’s history – the ancient times, the Middle Ages, the 16th-17th century, the 19th century, the interwar period, World War II and the times of the PRL. The author points our attention to how certain periods had been presented in more and some in less detailed manner, and gives the reasons why. He also indicates which events from Polish history had been placed on a pedestal, and which had been omitted due to censorship and the binding guidelines related to historiography. |
Hasła indeksowe | Key Words |
historiografia, przewodniki turystyczne, Poznań, Polska Ludowa | historiography, guide books, Poznań, People’s Republic of Poland |
Rozwój krajoznawstwa i turystyki w Polsce u schyłku XIX i na początku XX wieku skutkował wzrostem zapotrzebowania na szeroko rozumianą literaturę turystyczną. Do niej zaliczyć należy przewodniki i foldery (mini-przewodniki), oraz informatory, poradniki, mapy turystyczne, plany miast, plakaty turystyczne i albumy ((B. Zgodziński, Dorobek wydawniczy w dziedzinie krajoznawstwa na terenie Wielkopolski. Potrzeby i perspektywy, [w:] Dorobek wydawniczy w dziedzinie krajoznawstwa. Potrzeby i perspektywy. Ogólnopolska konferencja Poznań 25-26 XI 1978, Warszawa 1980, s. 14-18.)).
„Przewodnik jest to wydawnictwo służące turystom, w którym w sposób popularny lecz ścisły, w wyważonych proporcjach objętościowych, przedstawione są najważniejsze wiadomości dotyczące środowiska naturalnego, historii i współczesności opisywanego regionu, prezentowane są trasy zwiedzania lub wędrówek oraz podane niezbędne informacje użytkowe” ((W. Łęcki, P. Maluśkiewicz, Nowoczesny przewodnik i folder krajoznawczo-turystyczny, [w:] Dorobek wydawniczy w dziedzinie krajoznawstwa. Potrzeby i perspektywy. Ogólnopolska konferencja Poznań 25-26 XI 1978, Warszawa 1980, s. 44.)). Zadaniem przewodnika jest pomoc przy poznawaniu obiektów turystycznych i orientacji w poznawanym terenie. Folder z kolei jest bogato ilustrowanym drukiem, o zdecydowanie mniejszej objętości, który ma zaciekawić i zachęcić turystę do odbycia wyprawy w opisywane miejsca ((Tamże; B. Zgodziński, dz. cyt., s. 16.)).
Przewodniki turystyczne są ciekawym materiałem, dostarczającym wielu informacji o prezentowanym mieście, regionie, czy kraju, ale są też obrazem czasów, w których powstały.
Analizie poddane zostaną fragmenty z wybranych czternastu przewodników turystycznych po Poznaniu ((W kolejności chronologicznej są to: Poznań: mały przewodnik, Drukarnia Państwowa nr 1, Poznań 1946; F. Jaśkowiak, Poznań, Wydawnictwo Wydziału Turystyki Ministerstwa Komunikacji, Gniezno 1947; Poznań: przewodnik po mieście, Wydawnictwo Zachodnie i Morskie, Poznań 1949; B. Danielewski i in., Poznań – miasto wystaw i targów, Spółdzielczy Instytut Wydawniczy „Kraj”, Poznań 1951; A. Dubowski, F. Jaśkowiak, Poznań, Wydawnictwo Biura Turystyki Ministerstwa Kolei: Spółdzielczy Instytut Wydawniczy „Kraj”, Warszawa 1952; J. Tułasiewicz, Poznań stary i nowy: przewodnik – informator, Polskie Towarzystwo Turystyczno-Krajoznawcze – Oddział Poznański, Poznań 1955; Poznań: informator tras turystycznych, red. J. Chrzanowski, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1966; H. Kondziela, B. Zgodziński, Poznań i okolice, Wydawnictwo Artystyczno-Graficzne RSW „Prasa”, Poznań 1968; Poznań: przewodnik, red. H. Kondziela, T. Ruszczyńska, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 1968; K. Denek, Poznań i okolice: informator dla wycieczek młodzieżowych, Agencja Wydawnicza „Ruch”, Warszawa 1972; F. Jaśkowiak, Poznań: przewodnik, Wydawnictwo Sport i Turystyka, Poznań 1972; F. Jaśkowiak, W. Łęcki, Poznań i okolice: przewodnik, Wydawnictwo Sport i Turystyka, Warszawa 1983; B. Zgodziński, Poznań i okolice, Krajowa Agencja Wydawnicza, Poznań 1985; Poznań: informator, red. W. Trudnowski, Zachodnie Wydawnictwo „Pospress”, Poznań 1988.)), wydanych w latach 1946-1988, w których opisana jest historia miasta. Na podstawie tych fragmentów spróbujemy odpowiedzieć na pytanie, czy i w jaki sposób, w zawartych w przewodnikach zarysach dziejów, da się zauważyć cechy charakterystyczne dla historiografii Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej.
Proces rozwoju historiografii PRL nie był procesem harmonijnym. Ze względu na przemiany zachodzące zarówno w nauce historycznej jak i w pracy historyka, można wyróżnić trzy okresy. Pierwszy z nich trwał od 1945 do przełomu lat 1948/49, drugi przypadł na lata 1949-1956, atrzeci natomiast rozpoczął się w 1956 roku i trwał aż do upadku Polski Ludowej. Historia miała sankcjonować panujący ustrój i potwierdzać słuszność podejmowanych przez władzę decyzji ((Z. Romek, Cenzura a nauka historyczna w Polsce 1944-1970, Wydawnictwo Neriton, Instytut Historii PAN, Warszawa 2010, s. 107.)).
Wielkopolska w czasach najdawniejszych
Okres ten potraktowany jest przez autorów przewodników dość pobieżnie, ogólnikowo. Niektórzy z nich kompletnie go pomijają, a jedynych informacji o sytuacji na terenie dzisiejszej Wielkopolski w epoce prahistorycznej można doszukać się w pięciu przewodnikach: Poznań – Adama Dubowskiego i Franciszka Jaśkowiaka, Poznań stary i nowy – Józefa Tułasiewicza (i w tej publikacji zagadnienie to zostało najszerzej omówione), Poznań: informator tras turystycznych i w publikacjach Franciszka Jaśkowiaka z 1972 i 1983 roku ((A. Dubowski, F. Jaśkowiak, dz. cyt., s. 1; J. Tułasiewicz, dz. cyt., s. 5 i n.; Poznań: informator tras…, s. 9 i n.; F. Jaśkowiak, Poznań: przewodnik, s. 11; F. Jaśkowiak, W. Łęcki, dz. cyt., s. 12.)).
Średniowiecze
Na tle pozostałych epok historycznych, życie w średniowiecznym Poznaniu zostało opisane dość obszernie. Szczególna uwaga zwrócona jest na początki państwa, na czasy pierwszych Piastów. Na prawdziwego bohatera, zwłaszcza w tych przewodnikach wydanych do połowy lat 50., wyrasta Mieszko I, doskonały wódz i polityk, który w krótkim czasie zdołał podporządkować okoliczne plemiona i zorganizować państwo. Niewielka osada bardzo szybko przekształciła się w prężnie działający gród.
Nawiązanie do idei Polski piastowskiej było konieczne dla uzasadnienia i potwierdzenia nowego kształtu terytorialnego państwa, które na mocy porozumień jałtańsko-poczdamskich otrzymało ziemie na wschód od Odry, będące przez długi czas pod panowaniem niemieckim ((A. F. Grabski, Zarys historii historiografii polskiej, Wydawnictwo Poznańskie, Poznań 2006, s. 198-213.)).
„Przychodniu, który przybyłeś do starego grodu Piastów, pomnij, że stąpasz po ziemi, która ongi była kolebką cywilizacji i potęgi narodu polskiego” ((Poznań: mały przewodnik, s. 1.)). Tak oto rozpoczyna się rozdział dotyczący dziejów miasta w publikacji Poznań: mały przewodnik (Poznań 1946). Jest to wyraźne zaakcentowane faktu, że tereny na wschód od Odry, przyłączone do Polski, były historycznymi ziemiami polskimi, na których powstały zręby państwowości.
O przyjęciu przez młode państwo chrztu i zorganizowaniu pierwszego biskupstwa misyjnego, dowiadujemy się z Informatora tras turystycznych, Poznania i okolic Bogdana Zgodzińskiego i przewodników Franciszka Jaśkowiaka. Wspomina i o tym przewodnik z 1946 roku, w którym na najważniejszego budowniczego państwa wykreowany jest z kolei następca Mieszka I, Bolesław Chrobry ((Poznań: informator tras…, s. 10 i n.; F. Jaśkowiak, Poznań: przewodnik, s. 11 i n.; F. Jaśkowiak, W. Łęcki, dz. cyt., s.12 i n.; Bogdan Zgodziński, dz. cyt., s. 3.)).
Józef Tułasiewicz zauważa natomiast, że miasto zaczyna się rozwijać dzięki kształtującemu się systemowi podziału pracy, a obraz młodego, acz silnego państwa dopełnia informacja z przewodnika Franciszka Jaśkowiaka z 1947 roku o kapitulacji niemieckiego cesarza w 1005 roku ((J. Tułasiewicz, dz. cyt., s. 6 i n.; F. Jaśkowiak, Poznań, s. 2.)).
Zaskakujące jest jednak to, że w wielu przewodnikach znajduje się swoista wyrwa w historii. Niektórzy z autorów praktycznie całkowicie pominęli okres około dwustu lat, nie wspominając o Bolesławie Chrobrym, jego spotkaniu z cesarzem Ottonem III, wojnie z cesarstwem niemieckim, najeździe księcia czeskiego Brzetysława na Wielkopolskę i sytuacji państwa pod rządami kolejnych władców z dynastii Piastów. Wzmianka o złej kondycji Poznania po śmierci Mieszka II i najeździe księcia czeskiego znajduje się w Informatorze pod redakcją Walentego Trudnowskiego z 1988 roku, przewodnikach Jaśkowiaka z 1952, 1972 i 1983 roku i w przewodniku pod redakcją Henryka Kondzieli i Teresy Ruszczyńskiej. Według Józefa Tułasiewicza sytuację pogorszyło jeszcze powstanie ludowe skierowane przeciwko dbającym o swoje interesy feudałom świeckim i duchownym ((A. Dubowski, F. Jaśkowiak, dz. cyt., s. 2; J. Tułasiewicz, dz. cyt., s. 8 i n; H. Kondziela, T. Ruszczyńska, dz. cyt., s. 34; F. Jaśkowiak, Poznań: przewodnik, s. 11; F. Jaśkowiak, W. Łęcki, dz. cyt., s. 12.)).
Kolejnym ważnym wydarzeniem, na temat którego milczy część przewodników jest testament Bolesława Krzywoustego i dzieje Poznania w okresie rozbicia dzielnicowego. Krótkich informacji na ten temat można doszukać się jedynie w przewodniku z 1952, 1968 roku – pod redakcją Henryka Kondzieli i Teresy Ruszczyńskiej i przewodników autorstwa Franciszka Jaśkowiaka z 1947, 1972 i 1983 roku ((F. Jaśkowiak, Poznań, s. 2; A. Dubowski, F. Jaśkowiak, dz. cyt., s. 2; H. Kondziela, T. Ruszczyńska, dz. cyt., s. 34; F. Jaśkowiak, Poznań: przewodnik, s. 11; F. Jaśkowiak, W. Łęcki, dz. cyt., s. 12.)).
Te wszystkie „braki w historii” można jednak w pewien sposób wytłumaczyć. W drugim okresie w historiografii Polski Ludowej doszło do przebudowy koncepcji dziejów państwa. Średniowiecze uznano za epokę niepostępową, w związku z tym badania nad nim (z wyjątkiem oczywiście początków państwa i konfliktów polsko-niemieckich) okazały się nieistotne. Jeśli więc „wieki średnie” nie potwierdzały linii rozwojowej państwa, można było je zręcznie pominąć i skoncentrować się na rzeczach, które sankcjonowały obecny stan i potwierdzały słuszność podejmowanych przez władzę działań ((A. F. Grabski, dz. cyt., s. 204-210.)).
Wszystkie publikacje dumnie wzmiankują rok 1253, kiedy to Poznań otrzymał prawa miejskie i zaczął się prężnie rozwijać. Wybudowano ratusz, wagę miejską i inne budynki świeckie i sakralne, a miasto otoczono murami obronnymi. Tak ważne wydarzenie, jak koronacja Przemysła II na króla, w wielu przewodnikach zostaje pominięta. O wydarzeniu tym i pomyślnych dla rozwoju miasta czasach Przemysła I i Przemysła II wspomina w swych pracach Franciszek Jaśkowiak, oraz Henryk Kondziela i Teresa Ruszczyńska, przypominając przy tym, że pierwszy władca definitywnie uczynił Poznań stolicą Wielkopolski, a drugi dodatkowo umocnił jego pozycję. Kiedy po śmieci Przemysła II wygasła linia Piastów wielkopolskich, a Poznań znalazł się poza kręgiem zainteresowań kolejnych władców kraju, miasto zaczęło prowadzić samodzielną politykę, która doprowadziła do jeszcze większego wzmocnienia ekonomicznego całej Wielkopolski ((F. Jaśkowiak, Poznań, s. 2; Poznań: przewodnik, s. 34 i n.; F. Jaśkowiak, Poznań: przewodnik, s. 12-14; F. Jaśkowiak, W. Łęcki, dz. cyt., s. 13 i n.)).
Wraz z wygaśnięciem dynastii Piastów, pojawili się na tronie polskim Jagiellonowie. Mimo iż historiografia Polski Ludowej, szczególnie w początkowym okresie, krytykowała rządy tego rodu, autorzy przewodników zgodnie podkreślają, że czasy ich panowania były dobrym okresem dla Poznania. Miasto otrzymało wtedy z rąk Władysława Jagiełły prawo składu, dzięki czemu stało się znaczącym ośrodkiem w handlu europejskim. Wszystko to sprzyjało dalszej rozbudowie miasta ((R. Stobiecki, Historiografia PRL, ani dobra, ani piękna…ale skomplikowana, Wydawnictwo Trio, Warszawa 2007, s. 125; Poznań: informator, s. 4.)).
XVI-XVIII wiek
Większość autorów podkreśla, że XVI wiek był najlepszym momentem w rozwoju miasta, co było kontynuacją pomyślności rozpoczętej w poprzedniej epoce. Przebudowano w stylu renesansowym ratusz, który do dziś jest perłą architektury. Jan Lubrański założył Akademię, a Poznań stał się prawdziwym centrum kultury. Powstały drukarnie, jak ta Wolraba i Neringa, otwarto księgarnie i Kolegium Jezuickie ((F. Jaśkowiak, W. Łęcki, dz. cyt., s. 15.)).
Poświęcenie tak wiele miejsca epoce renesansu idealnie wpisywało się w wytyczne nowej historiografii. Uznanie jej, tak samo jak oświecenia, w połowie lat 50. XX wieku za epokę jednoznacznie postępową, którą charakteryzowała odwaga w formułowaniu poglądów i gotowość do czynów sprawiło, że historycy mogli zająć się badaniami nad owymi epokami oraz przedstawiać wyniki swojej pracy ((A. F. Grabski, dz. cyt. 210.)).
Wróćmy jednak jeszcze na moment do tradycji jagiellońskiej. Analizując dalsze fragmentu tekstów opisujących historię miasta w czasach odrodzenia, daje się wyraźnie zauważyć, że pewne fakty zostają przemilczane, a władcy z panującej w tym czasie dynastii jakby zapomniani. Tylko Władysław Jagiełło, pogromca Krzyżaków pod Grunwaldem, przewija się przez każdy przewodnik, jako władca, który sprzyjał miastu. Podpisanie najpierw unii w Krewie, a następnie potwierdzenie jej w Lublinie, skutkujące powstaniem Rzeczpospolitej Obojga Narodów nie miało bezpośredniego wypływu na losy Poznania. Pośrednio jednak, z racji tego, że Poznań wchodził w skład tego nowo powstałego organizmu państwowego, wydarzenia te były ważne dla miasta. Według komunistycznych władz, Rzeczpospolita Obojga Narodów ewidentnie prezentowała postawę antyrosyjską, dlatego też temat ten zręcznie pomijano ((R. Stobiecki, dz. cyt., s. 125.)).
W tym miejscu uwydatnia się jeszcze jedna cecha historiografii Polski lat powojennych. Z całą świadomością badacze dziejów musieli skupić się na historii gospodarczej i społecznej, a na boczne tory odsunąć historię polityczną. Stąd też brak wzmianek w przewodnikach na wyżej wspomniane tematy ((A. F. Grabski, dz. cyt., s. 204-213.)).
Bohdan Danielewski zauważa, że już od XVI wieku coraz większą rolę odgrywała szlachta, która ciągle dążąc do umacnia swojej pozycji, powoli doprowadziła do upadku politycznego i gospodarczego całego państwa. W negatywnym świetle przedstawione są klasy posiadające, a na piedestale stawia się walczących o wolność najpierw chłopów, a później robotników ((J. Tułasiewicz, dz. cyt., s. 16-32; B. Danielewski i in., dz. cyt., s. 3-12.)). Wtóruje mu w tym Józef Tułasiewicz, który pogarszającą się sytuację miasta upatrywał w zaostrzającej się walce klasowej. Antymiejska polityka szlachty, chcącej utrzymać najważniejszą rolę w państwie doprowadziła do buntów. Konsekwencją tej walki klasowej był brak porozumienia na szczeblach władzy i zniknięcie Polski z mapy Europy ((B. Danielewski i in., s. 6 i n.; J. Tułasiewicz, dz. cyt., s. 16-18.)). Przeglądając historię miasta zawartą w przewodnikach wspomnianych wyżej autorów, można odnieść wrażenie, że celowo doszukują się walki między poszczególnymi grupami społeczeństwa.