Powoli staje się jasnym, że USMC nie będzie w stanie zbilansować budżetu.
W związku z wydatkami na samoloty rodziny F-35 trzeba będzie wykonać cięcia i prawdopodobnymi ofiarami są śmigłowce UH-1Y i AH-1Z. Pomimo tego, że oba programy posuwają się do przodu świetnie skądś trzeba wziąć pieniądze na worek bez dna jakim jest program F-35. Korpus Piechoty Morskiej cały czas próbuje przynajmniej zwolnić oba programy śmigłowcowe zamiast dopuści do ich zatrzymania. Potrzeba wymiany sprzętu staje się powoli paląca. Używane cały czas śmigłowce UH-1N i AH-1W są już bardzo wyeksploatowane w wyniku zaangażowania w rozlicznych misjach bojowych. Liczba 420 F-35 dla MC jest nieodwołalna natomiast kwestią pozostaje jak szybko zostanie ona osiągnięta i być może tu pojawia się pole do manewrów.
Źródło: defensenews.com
Zdjęcie: USMC