Lockheed Martin wydał oficjalne oświadczenie w tej sprawie.
Maszyny wzniosły się w powietrze 26 września po tym jak 19 tego samego miesiąca zniesiono zakaz lotów dla F-22. Do lotów wrócił już gotowe maszyny, które po ostatecznym montażu nie mogły zostać oblatane przed dostarczeniem dla odbiorcy. Wstrzymanie lotów nie wpłynęło na tempo produkcji ostatnich zamówionych egzemplarzy i samoloty przechodziły kolejne etapy wytwarzania bez problemów. O ile 4 miesiące zakazu lotów nie wpłynęły na tempo produkcji a co najwyżej na harmonogram oblotów i przekazywania samolotów to co podkreślam po wielokroć prestiż firmy oraz opinia o samolocie ucierpiały. Co ważniejsze dla mnie dalej wątpliwą kwestią pozostaje zaufanie pilotów do tych samolotów. Przypadki problemów z instalacją tlenową były dość powszechne, a sprawa dalej nie jest rozwiązana. Dodatkowe zabezpieczenia są jedynie rozwiązaniem czasowym.
Źródło: Lockheed Martin
Zdjęcie: Lockheed Martin