Do wypadku doszło w Holloman Air Force Base zlokalizowanej w Nowym Meksyku.
MQ-9 Reaper wykonywał lot szkoleniowy kiedy niespodziewanie doszło do katastrofy. Aparat zderzył się z ziemią około godziny 9.15 w sobotę czasu lokalnego. Pomimo uszkodzeń na samolocie nikt nie został poszkodowany oraz nie naruszono mienia prywatnego. Reaper należał do 29th Attack Squadron będącego częścią Remotly Piloted Aircraft Flying Trainig Unit. Do zbadania wypadku powołana zostanie specjalna komisja. Nie jest to odosobniony przypadek jako ze od 2009 roku już kilka maszyn uległo wypadkowi. Nie znaczy to jednak, że należy wyciągać jakieś daleko idące wnioski. Podczas szkolenia takie rzeczy najzwyczajniej w świecie się zdarzają.
Zdjęcie: USAF
Źródło: AirForceTimes/Associated Press