Firma Pratt & Whitney zawarła nieformalne porozumienie z rządem USA w sprawie zredukowania o 16% sumy za 37 kolejnych silników dla F-35.
Jednocześnie sumaryczny koszt silnika F135, bo o nim mowa, wzrośnie jako że testy w locie i poprawa osiągów i trwałości jednostki będą wymagały dodatkowego okresu prób. W sumie koszt ma przekroczyć miliard dolarów. Zawarte nieformalne porozumienie jest elementem składowym niezbędnym do wypuszczenia pierwszej niewielkiej serii samolotów (LRIP- low rate initial production). Koszt produkcji tego silnika jest wysoki i firma ma nadzieję, że przy 250 jednostce cena będzie równa tej za silnik F119 napędzający F-22. Warren Boley szacuje, że w związku z dodatkowymi próbami koszt silnika wzrośnie o dodatkowe 600 milionów dolarów. Dodatkowe usprawnienia w wentylatorze mają podnieść koszt o kolejne 400 milionów dolarów.
Zdjęcie: Pratt & Whitney
Źródło: flightglobal