infolotnicze.pl

Dziś święto kontroli ruchu lotniczego

Dziś już nie ma wątpliwości, że rok 2020 jest wyjątkowy. Pandemia koronawirusa sprawiła, że lotnictwo przeżywa największe od czasów II Wojny Światowej załamanie ruchu. I dzieje się to dokładnie w rocznicę rozpoczęcia nowej ery w lotnictwie cywilnym. Równo 100 lat temu na lotnisku Croydon pod Londynem powstała pierwsza wieża kontroli lotniska, w której kontrolerzy dbać mieli o sprawny ruch w przestrzeni powietrznej i bezpieczeństwo podróżujących. Historia polskiej i europejskiej kontroli ruchu lotniczego została opowiedziana przez Polską Agencję Żeglugi Powietrznej wraz z grupą A6 Alliance w jubileuszowej wystawie, której elektroniczną wersję można znaleźć pod adresem: pansa.pl/wystawakrl.

Dziś kontrolerzy ruchu lotniczego czuwają nad bezpieczeństwem pasażerów 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu przez 365 dni w roku. I mimo, że ruch lotniczy w Polsce i w Europie spadł o 55 proc. w porównaniu do roku ubiegłego, a prognozy na kolejny rok nie nastrajają optymistycznie, cały czas pozostają na posterunku.

Nasza praca to służba. Kontrolerzy ruchu lotniczego mają świadomość, że od ich decyzji, podejmowanych często w ułamkach sekund, zależy życie i zdrowie tysięcy ludzi. Profesjonalizm, zaangażowanie i poczucie odpowiedzialności polskich kontrolerów na świecie jest wskazywane jako wzór dobrze pełnionej służby  – mówi Janusz Janiszewski, p.o. prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej oraz od 20 lat kontroler ruchu lotniczego.

Kontrolerzy muszą nie tylko panować nad ruchem, który akurat mają na łączności, ale też odpowiednio koordynować i mieć gotowy plan na to, co zrobić z samolotami, które dopiero zbliżają się do przestrzeni, za którą odpowiadają. Ponadto, zawsze muszą mieć gotowy plan awaryjny i jeszcze jeden, na wypadek, gdyby poprzednie okoliczności okazały się niewystarczające – wyjaśnia Franciszek Teodorczyk, kontroler ruchu lotniczego i przewodniczący Związku Zawodowego Kontrolerów Ruchu Lotniczego.

Choć dzisiejsza służba, wykorzystująca najnowsze technologie, niewiele ma już wspólnego z kontrolą ruchu lotniczego sprzed 30 i więcej lat, to niezmiennie najważniejszy pozostaje wciąż człowiek – mówi Klaudiusz Dybowski, związany z kontrolą ruchu lotniczego od ponad 40 lat.

W codziennej służbie kontrolerzy pracują w ścisłej współpracy z wysoko wykwalifikowanym personelem Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej – od służb technicznych i wsparcia operacyjnego, informatorów Służby informacji Powietrznej oraz pracowników Inspekcji Lotniczej, po informatyków i specjalistów od nowych technologii oraz służby administracyjne. – To dzięki wspólnej pracy wszystkich służb udaje się utrzymać najwyższe standardy bezpieczeństwa na polskim niebie – tłumaczy Klaudiusz Kott, zastępca prezesa PAŻP ds. żeglugi powietrznej.

W dziedzinie innowacyjnych rozwiązań dla lotnictwa Agencja już dziś jest w ścisłej europejskiej czołówce. PansaUTM to pierwszy w Europie systemem do koordynacji lotów dronów, umożliwiający bezpośredni kontakt kontrolerów z operatorami dronów, wydawanie zgody na lot podobnie jak w przypadku ruchu załogowego oraz na bieżącą koordynację przebiegu lotu. To właśnie dzięki wykorzystaniu systemu PansaUTM możliwe jest wsparcie PAŻP dla służb medycznych w walce z pandemią. Współpracę w tym zakresie PAŻP nawiązało m.in. z Centralnym Szpitalem Klinicznym MSWiA przy ul Wołoskiej w Warszawie.

PAŻP mocno też stawia na nowe rozwiązania w obszarze zarządzania przestrzenią powietrzną. W ostatnich tygodniach Agencja podpisała wart 36,5 mln euro kontrakt na budowę nowego systemu dla kontrolerów ruchu lotniczego. iTEC3.0 będzie najbardziej zaawansowanym w Europie systemem, zgodnym z najnowszymi rekomendacjami Komisji Europejskiej, a w przyszłości punktem odniesienia dla wszystkich tego typu rozwiązań technologicznych w Europie. Dzięki niemu możliwa będzie także przebudowa polskiej przestrzeni powietrznej pod kątem Centralnego Portu Komunikacyjnego, a także stworzenie pierwszego w Europie pełnego Centrum Przetwarzania Danych Lotniczych (ATM Data Service Provider).

Agencja inicjuje także współpracę podmiotów lotniczych w obliczu obecnego kryzysu. Z inicjatywy PAŻP odbyły się spotkania, których celem jest konsolidacja branży i poszukiwanie wspólnych rozwiązań na wyjście z bezprecedensowego kryzysu.

Mamy świadomość, że świat lotniczy po kryzysie nie będzie już taki jak wcześniej. Dlatego czas spowolnienia w działalności operacyjnej wykorzystujemy maksymalnie do przygotowania i testowania innowacyjnych technologii, które umocnią naszą pozycję w czołówce europejskich państw, gdy kryzys się skończy i będziemy musieli stawić czoła nowej lotniczej rzeczywistości. Dziś już wiem, że będziemy na to gotowi – zapewnia Janiszewski.

Źródło: PAŻP

Zdjęcie: PAŻP


Opublikowano

w

przez

Tagi: