Dlaczego Boeing 727-100 wywołał tak duże zainteresowanie? Okazuje się, że na świecie pozostało już niewiele tego typu maszyn. Dlatego każda okazja, żeby ją sfotografować to nie lada gratka dla spotterów. Boeinga 717-100 na płycie wrocławskiego lotniska oglądało kilkunastu pasjonatów lotnictwa.
– Specjalnie dla spotterów udostępniliśmy też końcówkę pasa startowego, skąd mogli fotografować lądujące samoloty. To była dla nich okazja naprawdę niezwykła, możliwa dlatego, że trwa remont pasa, a ten fragment został akurat wyłączony – mówi Monika Półtorzycka-Jon, menadżer ds. marketingu i PR Portu Lotniczego Wrocław.
Zdjęcia, które dzięki temu zrobili spottersi, z pewnością zajmą wyjątkowe miejsce w ich kolekcjach. Tym bardziej, że lądujące samoloty mogli fotografować z bardzo bliska, nawet z odległości kilkudziesięciu metrów.
Źródło / Autor: Lotnisko Wrocław