Zakończyło się szkolenie spadochronowo-desantowe 6 Brygady Powietrznodesantowej z wykorzystaniem samolotu C-130 Hercules. Od początku lipca spadochroniarze Czerwonych Beretów wykonali już ponad 2200 skoków spadochronowych.zdjęcie – Desant z HerculesaDesant z pokładu C-130 Hercules. Fot. Sylwia Tylkowska
Tym razem szkolenie spadochronowo-desantowe Brygady zostało znacznie utrudnione przez zmienne warunki pogodowe panujące nad Pustynią Błędowską. Jednak pomimo kaprysów pogody, która dwukrotnie przerywała zrzuty, udało się tam wykonać ponad pół tysiąca skoków spadochronowych z samolotu C-130 Hercules.
W czasie zaplanowanego przez cały tydzień szkolenia, jeden dzień przeznaczono także na zrzuty towarowe. Trzy zasobniki typu CDS zostały dostarczone drogą powietrzną na poligon w pobliżu Drawska Pomorskiego jako zaopatrzenie uzupełniające w czasie odbywającego się tam polsko-amerykańsko-kanadyjskiego szkolenia wojsk powietrznodesantowych.
Ubiegłotygodniowe desantowania z Herculesa zwiększyły liczbę skoków jakie wykonali od początku lipca żołnierze Czerwonych Beretów do 2255. Warto także dodać, że zrzuty spadochronowe zostały w tym czasie zorganizowane w oparciu o trzy zrzutowiska i cztery typy statków powietrznych.
Źródło: 6. BPD
Tekst: kpt. Marcin Gil
Zdjęcie: Tadeusz Brodalka, Sylwia Tylkowska, Mirosław C. Wójtowicz