Wraz z nadejściem marca 1945 roku, walki na froncie zachodnim wkraczały w nowy etap. Alianci, uwikłani w zmagania o Nadrenię, desperacko starali się pozyskać przeprawę, która pozwoliłaby im przekroczyć Ren.
Wśród jednostek, które znajdowały się w czołówce sił amerykańskich znalazła się 1st Infantry Division. Po przekroczeniu rzeki Rury 25 lutego 1945 r. pododdziały Big Red One pokonały z dniem 1 marca kolejną przeszkodę wodną, rzekę Neffel, by ruszyć w kierunku Bonn. Miasto to, położone na północ od Remagen, stało się areną zaciekłych dwudniowych walk w terenie zurbanizowanym.
W ramach nakreślonego powyżej aspektu historycznego, SH Wielka Czerwona Jedynka postanowiło o przeprowadzeniu manewrów na terenie Żuław Wiślanych, które dzięki swym walorom – niezwykłej malowniczości, ale też i w niektórych miejscach wyglądzie, który mimo upływu czasu nie został znacząco zmodyfikowany od czasu II wojny światowej- doskonale posłużyły nam do odtworzenia warunków charakterystycznych dla Nadrenii. Rozpoczęliśmy w ich trakcie również cykl szkoleń dotyczących obsługi broni wsparcia, jako pierwszą z nich wybierając amerykański moździerz M2 kalibru 60 mm (M2 Mortar).
Opis minionego wydarzenia ograniczymy tylko do powyższych uwag natury generalnej. Warto wspomnieć jednak o innym aspekcie naszego projektu. Wraz z biegiem kolejnych lat wojny, planiści pracujący na potrzeby amerykańskiej machiny wojennej, podejmowali próby (jedne bardziej, inne mniej udane) opracowania nowych konstrukcji wyposażenia. Sytuacja ta dotyczyła wielu elementów wchodzących w skład ekwipunku żołnierskiego, w tym przypadku skupiliśmy się jednak na plecakach. Na prezentowanych zdjęciach można zatem dostrzec ciemnozielony (a raczej w odcieniu OD7, stosując amerykańską terminologię) plecak nieoficjalnie określanego mianem modelu 1943 (Pack, Field), wzorowany na wersjach przeznaczonych na PTO oraz również ciemnozielony plecak – a raczej system składający się z szelek, tornistra i podczepianej doń torby- identyfikowanego pod nazwą model 1944 (Pack, Field, Combat, M-1944). Miały one docelowo wyprzeć konstrukcję standardowego plecaka piechoty, znajdującego się na służbie US Army jeszcze od czasów sprzed I wojny światowej (Haversack M-1910 czy M-1928), który spełniał swoje regulaminowe zadania, ale był pod względem praktycznym utrapieniem dla jego użytkowników.
Więcej zdjęć można znaleźć w poniższych linkach:
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10151793187668448.1073741827.328003783447&type=1
http://www.facebook.com/media/set/?set=a.10151799819903448.1073741828.328003783447&type=1
Autor: Michał Kowalski
Zdjęcia: Piotr Langenfeld, Kasia Jaruszka (SH WCJ)