Eric Hammel, Aces in Combat, The American Aces Speak – recenzja

Prace Erica Hammela nieraz już gościły w dziale recenzji portalu Infolotnicze.pl. Ten amerykański badacz ma w swoim dorobku sporo dzieł poświęconych historii lotnictwa Stanów Zjednoczonych – tak tego armijnego (czy później już samodzielnego rodzaju wojsk), jak i marynarki wojennej.

Aces in Combat jest zbiorem epizodów – opowiadań amerykańskich pilotów myśliwskich z okresu II wojny światowej, a także wojny koreańskiej. Obejmuje wszystkie teatry działań wojennych, na których działali amerykańscy myśliwcy. Ponadto, nie eksponuje tylko relacji pilotów armijnych bądź marynarki, ale uwzględnia te obydwie formacje, upamiętniając również siły powietrzne United States Marine Corps. To rzadkie w historiografii zestawienie pozwala czytelnikowi na zapoznanie się z naprawdę szerokim zakresem historii bojowej w różnych okresach wojny, w różnych rejonach świata i na różnym sprzęcie.

Eric Hammel, tradycyjnie dla siebie, początek książki opatrzył indeksem skrótów w książce używanych. Samą zaś pracę podzielił na trzy zasadnicze części: Aces in Combat over East Asia and the Pacific, Aces in Combat over North Africa and Europe oraz Aces in Combat Over Korea. Ten układ zdecydowanie ułatwiania szukanie interesujących nas epizodów.

Pierwsza z części, jak sama nazwa wskazuje, przybliża tematykę zmagań powietrznych na kluczowym dla Stanów Zjednoczonych kierunku Azji Wschodniej i Oceanu Spokojnego. Siedemnaście relacji zebranych przez Hammela prowadzi nas od pierwszych wypadów Wildcatów nad Wyspy Marshalla, przez Midway i Guadalcanal, Chiny, Mariany i Leyte, na Okinawie skończywszy. Cieszy dobór wspomnień. Autor nie jest bowiem monotematyczny, dzięki czemu dowiadujemy się o misjach różnego typu: eskortowych, wymiatających, startach alarmowych. Znalazło się też kilka typowych dla obszaru Pacyfiku epizodów opisujących historie zestrzelonych pilotów, radzących sobie w warunkach tropikalnej dżungli.

Każda z relacji poprzedzona została notką biograficzną o cytowanym lotniku. Takiż sam epilog odredakcyjny zamyka rozdział. Szkoda jedynie, że Eric Hammel nie zamieścił informacji, w jaki sposób i kiedy opowiadanie pilota zebrał. W jednym tylko przypadku, Decision at Midway, porucznika Jima Graya z US Navy, próbującego wyjaśnić tragedię Devastatorów z VT-6 pod Midway, opisano, skąd tekst zaczerpnięto.

Następny rozdział to już lepiej znany polskim czytelnikom europejski teatr działań wojennych. W nim autor zebrał szesnaście różnych wspomnień. I znów, podobnie, jak w części pierwszej uporządkował je chronologicznie. Pierwsze opowiadają o początkach USAAF w Europie, a w zasadzie – Afryce Północnej. I znalazły się tam tak oryginalne relacje, jak choćby przeloty myśliwców P-38 z Wielkiej Brytanii do Afryki oraz związane z nimi międzylądowania w neutralnej Portugalii (i ucieczka jednego z tychże samolotów, żywo przypominająca wyczyn ORP Orzeł). W kolejnych śledzimy rozwój powietrznej ofensywy nad kontynentem, tak z perspektywy 8. jak i 15. Armii Powietrznej. Warto dodać, że analogicznie, jak miało to miejsce w rozdziale poświęconym walkom nad Pacyfikiem, Hammel wyselekcjonował epizody tak, by przemawiali piloci różnych maszyn: P-38, P-40, P-47, na P-51 skończywszy.

Trzeci z rozdziałów Aces in Combat to czasy wojny koreańskiej. Tu Eric Hammel umieścił pięć epizodów wspomnieniowych, znów ciesząc różnorodnością treści. Era pierwszych myśliwców odrzutowych, najczęściej pilotowanych przez asów II wojny światowej, interesująco zamyka dwie poprzednie części książki.

Publikację zamyka poruszające opowiadanie – epilog, w którym amerykański pilot Bob Goebel wspomina zestrzelenie Bf-109 nad Ploesti, a następnie wieloletnie, powojenne poszukiwanie oraz podążanie tropem niemieckiego lotnika, który zginął w tym samolocie. To swoiste memento i requiem zarazem dla wszystkich walczących pod niebem Europy i Azji w czasie II wojny światowej oraz wojny koreańskiej.

Aces in Combat, The American Aces Speak to ekscytujący zbiór wojennych wspomnień. Wiele z nich zadziwia dokładnością, dbałością o szczegóły, nasyceniem technicznymi ciekawostkami. Pozwala to mieć nadzieję, że zostały zebrane niewiele lat po wojnie, gdy pamięć kombatantów nie była jeszcze zatarta przez upływ czasu. Jednocześnie sporo z nich wzrusza i skłania do osobistych przemyśleń nad charakterem, a także głębią przeżyć walczących w obliczu ekstremalnych sytuacji wojennych.

Jak już zauważono, drażnić może nieco nieopatrzenie komentarzem, czy choćby przypisem, kiedy i w jakich okolicznościach relacja została spisana, czy została poddana jakiejś krytycznej redakcji. Być może jednak Eric Hammel chciał nadać umieszczonym w książce epizodom reportażowego, gorącego charakteru, który z pewnością przez przypisy straciłby klimat. Ponadto, razi trochę (zwłaszcza u tak doświadczonego autora) niekonsekwencja w stosowaniu nazw samolotów niemieckich. Zwykło się bowiem używać skrótu Bf w odniesieniu do konstrukcji Messerschmitta 109 i 110. Hammel nazywa je odpowiednio: Bf-109 i Me-110.

Mimo tych drobnych uchybień, Aces in Combat czyta się z zapartym tchem. Różnorodne wspomnienia z tak różnych frontów, z dwóch różnych konfliktów, będą pouczającą, użyteczną, a zarazem pasjonującą lekturą dla każdego – amatorskiego czy zawodowego – badacza historii lotnictwa wojskowego.

Książka została udostępniona do recenzji dzięki uprzejmości wydawnictwa Pacifica Military History.

Michał Różyński