Siły Powietrzne USA zakończyły testy silników T56 wyposażonych w najnowsze udoskonalenia dostarczone przez firmę Rolls-Royce.
Uzyskane wyniki okazały się być znacząco lepsze od spodziewanych – zarówno jeśli idzie o spadek zużycia paliwa jak i niezawodność. Silniki T56 napędzają wszystkie starsze samoloty C-130. Wprowadzany program Series 3.5 ma znacząco podnieść jakość operowania. Uzyskane wyniki świadczą o spadku zużycia paliwa o 9,7 procent oraz o zwiększenie niezawodności o ponad 22 procent w związku ze spadkiem temperatur operowania. Program 3.5 zakłada czerpanie pełnymi garściami z bogatych doświadczeń firmy przy innych jednostkach napędowych i wprowadzenie nowych materiałów oraz nowych zaawansowanych aerodynamicznie elementów silnika. Dodatkowymi korzyściami wprowadzanych zmian jest poprawa działania jednostek w warunkach hot & high oraz co ostatnio bardzo modne, zmniejszenie emisji spalin.
Wprowadzenie do silników T56 nowego pakietu pozwoli na ich użytkowanie na maszynach C-130 w USAF do roku 2040. Długofalowe oszczędności mogą wynieść nawet 2 miliardy dolarów.
Poprawki do silników mogą być zainstalowane w ramach zwykłego przeglądu i nie wymagają modyfikacji w silniku czy samolocie.
Miejmy nadzieję, że decydenci w Polsce rozważą takie rozwiązanie jeśli jest ono możliwe do wprowadzenia u nas.
Źródło: Rolls-Royce
Zdjęcie: Rolls-Royce