To już piąty samolot tego typu przyjęty na stan SP.
We wrześniu 2011 roku przyjmowany był czwarty Hercules. Obecnie na stan SP trafił piąty samolot typu C-130E (numer 70-1276/1505). Będzie on służył w 33 Bazie Lotnictwa Transportowego.
Uroczystość przyjęcia na stan Sił Powietrznych odbyła się 22 sierpnia, wzięli w nie udział między innymi szef MON Tomasz Siemoniak, który powiedział: „finał realizacji programu C-130 w ramach Foreign Military Financing wnosi nową jakość do naszego lotnictwa i logistyki. 5 samolotów Hercules C 130-E zwiększa możliwości operacyjne polskiego wojska i pozwala śmielej planować uczestnictwo w misjach międzynarodowych”. Dowódca Sił Powietrznych gen. broni pil. Lech Majewski dodał: „„samoloty wniosły nowe możliwości w zakresie zarówno operacyjnym jak i taktycznym” – dodał gen. Majewski”.
Okazuje się, że na stanie SP mamy jednak sześć C-130E Hercules. Pięć latających i jeden samolot numer 62–1856/1507, który wylatał już swój resurs i został nam przekazany przez Amerykanów jako grant we wrześniu 2010 roku i służy jako naziemna pomoc szkoleniowa.
W czasie konferencji prasowej podczas uroczystości ministrowi Siemoniakowi zadano pytanie o dalsze losy maszyn Su-22, ten powiedział: „są to przestarzałe samoloty, zmienił się charakter pola walki – musimy je czymś zastąpić. Rozważane są różne opcje, i pozyskanie w ich miejsce samolotów bezzałogowych jak również pozyskanie maszyn załogowych. Decyzja zapadnie pod koniec września 2012 roku, gdy zatwierdzimy program rozwoju sił zbrojnych na lata 2013-2022. Jaka by ona nie była, baza lotnicza w Świdwinie pozostanie pozostaje jednostką perspektywiczną”.
Źródło: www.sp.mil.pl
Zdjęcia: kpt. Włodzimierz Baran/ M. Nędzyński/ Marek Borawski