Nowy przewoźnik czarterowy na polskim rynku – Bingo Airways

W najbliższym czasie firma rozpocznie działalność na polskim rynku czarterowym.

Dość specyficzna nazwa nowego przewoźnika oraz zabawne malowanie samolotu Airbus A320 to nie przypadek. Jak możemy przeczytać na stronie internetowej: „naszym najwyższym priorytetem jest bezpieczeństwo lotu. Nie zmienia to jednak faktu, że bardzo cenimy humor i dobrą rozrywkę. Stąd też min. pomysł, aby linia nazywała się BINGO – jako symbol relaksu i dobrej zabawy już na pokładzie samolotu”. Także w ogłoszeniach o pracę dla personelu pokładowego czytamy, że od kandydatów oczekuje się „poczucia humoru”.

Bingo Airways posiada obecnie jedną maszynę Airbus A320, która 13 maja wylądowała w Warszawie (maszyna leasingowana jest od MCAP – Mitsubishi Corporation Aircraft Partners, kolejne dwa egzemplarze dołącza do floty nieco poźniej). Samolot przyleciał z Anglii gdzie był malowany i przeszedł badania techniczne. Jest to wersja „niskokosztowa” w konfiguracji jednoklasowej na 180 miejsc.

Przewoźnik będzie woził turystów do Tunezji, Turcji, na Rodos, Wyspy Kanaryjskiej, Majorkę czy do Egiptu. Początek działalności to najbliższy sezon urlopowy, który niebawem się rozpoczyna. Prezesem nowej firmy jest Pan Marek Sidor, były wiceprezes LOT-u.

Źródło: Bingo Airways/www.aviationnews.eu

Grafika: Bingo Airways