III. grupa lotnicza w operacji „Jazda” (19-20 IV 1919)

Streszczenie Summary
Operacja „Jazda” miała być wstępem do generalnej ofensywy Wojska Polskiego planowanej na maj 1919 roku. Stronie polskiej chodziło o zdobycie lepszych podstaw wyjściowych do generalnej rozprawy z Ukraińcami. W ofensywie wzięły udział dwie polskie grupy lotnicze: II. dowodzona przez kpt. pil. Camillo Periniego i III., którą dowodził kpt. pil. Stefan Bastyr. Ten ostatni miał pod swoimi rozkazami dwie eskadry lotnicze (6. i 7.). Samoloty III. grupy lotniczej miały przede wszystkim rozpoznawać, a także wspierać własne oddziały lądowe. Szczególne znaczenie miały tzw. „loty drużynowe” organizowane przez kpt. Bastyra, atakując w sile kilku maszyn potęgowano bowiem wrażenie ataku z powietrza. Operacja „Jazda” zakończyła się polskim sukcesem, odrzucono linię okopów ukraińskich na wschód. W trakcie operacji obie grupy wykonały ok. 90 lotów bojowych. Ceną za to był spadek aktywności polskiego lotnictwa w kolejnych dniach. Operation “Jazda” (“Cavalry”) was supposed to initiate a general offensive of the Polish Army planned on May 1919. The Poles wanted to capture better positions from which to lead their final attack against the Ukrainians. The forces used in the offensive included two Polish air force groups: the 2nd Group commanded by Cpt. pil. Camillo Perini and the 3rd Group under the command of Cpt. pil. Stefan Bastyr. The latter had at his disposal two escadrilles (6th and 7th). The planes of the 3rd Air Force Group were to be used mainly for reconnaissance purposes, but also to support the ground forces. Of particular importance were the so-called “team flights” organized by Cpt. Bastyr –attacking with several planes enhanced the psychological effect of strafing runs. Operation “Jazda” was a success, the Poles managed to push the line of Ukrainian trenches back east. Both Air Force Groups made around 90 combat flights. The price for this was the decrease in the activity of the Polish air forces in the following days.
Hasła indeksowe Key Words
wojna polsko-ukraińska, loty drużynowe, Bastyr, Perini, Jazda Polish-Ukrainian war, “team flights”, Bastyr, Perini, Operation “Jazda”

Wiosną 1919 roku w Galicji Wschodniej wciąż toczyły się walki pomiędzy Wojskiem Polskim i Ukraińską Halicką Armią. Stopniowo szala przechylała się na polską stronę. Ukraińskie próby zdobycia Lwowa z lutego i marca doprowadziły tylko do czasowego okrążenia stolicy Galicji. 20 marca Lwów został jednak odblokowany przez siły gen. Wacława Iwaszkiewicza i już do początku czerwca inicjatywa znajdowała się po polskiej stronie. Po uzyskaniu przewagi Wojsko Polskie zaczęło realizować koncepcję wyrzucenia Ukraińskiej Halickiej Armii za Zbrucz.

Polska ofensywa generalna miała zacząć się w maju, po przybyciu na ziemie polskie jednostek Armii Hallera. Już jednak w kwietniu postanowiono uderzyć na wojska ukraińskie by uzyskać lepsze pozycje wyjściowe do ofensywy generalnej. Zamierzano zaatakować 19 kwietnia, a cała akcja otrzymała kryptonim „Jazda”.

Ważną rolę w tej ofensywie miało odgrywać lotnictwo. W połowie kwietnia w skład polskich sił lotniczych w Galicji Wschodniej wchodziło pięć jednostek lotniczych: 5., 6., 7., 9. eskadry lotnicze oraz 1. wielkopolska eskadra lotnicza polna. Eskadry podzielone były między dwie grupy lotnicze: II. grupę lotniczą działającą z lotniska Hureczko pod Przemyślem (5., 9. i 1. wielkopolska) oraz III. grupę lotniczą z siedzibą na lwowskim lotnisku Lewandówka (6. i 7. eskadry lotnicze). II. grupą dowodził kpt. pil. Camillo Perini, a III. – kpt. pil. Stefan Bastyr. 15 kwietnia dowodzący w Galicji Wschodniej gen. Iwaszkiewicz podporządkował obie grupy kpt. Periniemu. Związek ten otrzymał nazwę Zjednoczonych Grup Lotniczych ((T. Kopański, 7 eskadra myśliwska im. Tadeusza Kościuszki 1918-1921, Warszawa 2011, s. 26; H. Mordawski, Polskie lotnictwo wojskowe 1918-1920. On narodzin do triumfu, Wrocław 2009, s. 119-121; A. Olejko, Działania lotnicze w pasie karpackim w latach 1914-1947, Rzeszów 2005, s. 104-105.)).

Eskadry wyposażone były w różnorodny sprzęt. Były to samoloty produkcji austriackiej i niemieckiej, głównie klasy C (rozpoznawcze). Po polskiej stronie w Galicji Wschodniej występowały maszyny następujących typów: Oeffag 51 i 52, Hansa-Brandenburg C.I, Albatros C.I, Albatros C.V, Albatros C.X, Albatros C.XII, Rumpler C.I, Rumpler C.IV, DFW C.V, AEG C.IV, LVG C.V a także myśliwce Fokker E.V. Poszczególne eskadry prezentowały różną wartość bojową. Największą siłę miała 1. wielkopolska eskadra lotnicza polna. Najsłabsza była bez wątpienia 9. eskadra lotnicza sformowana w Krakowie ze słabo przeszkolonego personelu i samolotów, których nie chciały zabrać wcześniej 5. i 7. eskadry.

15 kwietnia wydany został rozkaz dotyczący współpracy lotnictwa z piechotą i artylerią w akcji „Jazda”. Głównym zadaniem polskich samolotów miało być rozpoznanie ruchów nieprzyjaciela i obserwacja sytuacji na ziemi. Dopiero w drugiej kolejności lotnicy powinni interweniować na polu bitwy zrzucając bomby i atakując Ukraińców za pomocą karabinów maszynowych. Istotną rolę miały odegrać ataki na tabory i rezerwy. Zwłaszcza jeśli znajdowały się one poza zasięgiem ognia polskiej artylerii. By nie doprowadzić do tragicznych pomyłek polska piechota została zobowiązana do oznaczania swojej pierwszej linii kawałkami płótna, papieru lub gazet ułożonymi w kształt czworoboku w widocznych miejscach. Ponadto piechurzy z pierwszej linii tyraliery mieli umieszczać na swoich plechach białe chustki. Meldunki z lotów rozpoznawczych obserwatorzy powinni zrzucać na południe od stacji Mszana, gdzie znajdowała się stacja zbiorcza oznaczona białym trójkątem. II. grupa lotnicza powinna zaatakować wszystkimi siłami. 9. eskadrę zobowiązano do operowania od Chyrowa do Sądowej Wiszni, gdzie miała szukać celów do nalotów zespołowych. 1. wielkopolska powinna działać w rejonie Glinnej i Pustomyt, a 5. eskadra – w obszarze Nawarii i atakować zespołowo nieprzyjaciela ((Sposoby współdziałania lotnictwa z piechotą i artylerią w akcji jazda 15 IV 1919 r., [w:] Walki o Lwów i Małopolskę Wschodnią 1918-1919, t. III 1 marca 1919 – 30 kwietnia 1919, wybór i oprac. B. Polak, Koszalin 2001, nr 174, s. 299; Rozkaz dzienny nr 26 Dowództwa Grupy Wielkopolskiej płk. Daniela Konarzewskiego z 17 IV 1919 r., [w:] Walki o Lwów…, nr 165, s. 285.)).

Samoloty grupy lwowskiej miały przede wszystkim prowadzić rozpoznanie, a ponadto wspierać oddziały 5. Dywizji Lwowskiej gen. Władysława Jędrzejewskiego. III. grupa lotnicza dowodzona przez kpt. Stefana Bastyra delegowała jeden samolot do kontrolowania reakcji nieprzyjaciela w trakcie przygotowania artyleryjskiego. Druga maszyna w tym czasie rozpoznawała ruchy taborów i odwodów. W momencie ataku piechoty kolejny samolot miał sprawdzać postępy polskich oddziałów i badać reakcję Ukraińców. W tym czasie druga maszyna z radiostacją była odpowiedzialna za korygowanie ognia artylerii, a trzecia za prowadzenie wywiadu na bliskich tyłach nieprzyjaciela (ok. 15 km za linią frontu). Samoloty miały zmieniać się w taki sposób, by przeciwnik był cały czas obserwowany. Na lotnisku zawsze powinien znajdować się samolot gotowy do lotu. W razie możliwości aeroplany miały także interweniować na polu bitwy atakując bombami i karabinami maszynowymi nadchodzące rezerwy lub baterie artylerii ((Rozkaz Dowództwa 5. Dywizji Lwowskiej gen. Władysława Jędrzejewskiego z 17 IV 1919 r., [w:] Walki o Lwów…, nr 175, s. 302-303.)).

19 kwietnia o świcie rozpoczęły się zadania w ramach operacji „Jazda”. Wykonano 3 loty na korygowanie ognia artylerii. Z tej misji dobrze wywiązywał się por. obs. Kazimierz Swoszowski, dzięki któremu celnie ostrzelano ukraińskie baterie. Jako piloci Swoszowskiemu towarzyszyli: sierż. szt. Tadeusz Kominkowski i ppor. pil. Zygmunt Kostrzewski. Pozostałe załogi III. grupy lotniczej kpt. Bastyr poprowadził do lotu „drużynowego” celem wsparcia Grupy Wielkopolskiej w akcji na Obroszyn-Stawczany. W pierwszym locie zespołowym wzięło udział 5 samolotów, które zrzuciły bomby i ostrzelały z karabinów maszynowych oddziały Ukraińskiej Halickiej Armii wzdłuż toru kolejowego do Stawczan. Ponadto zmuszono do ucieczki ukraińskich artylerzystów w rejonie Basiówki, Chodowicy i Lasu Obroszyńskiego. Zaatakowano też do ukraiński pociąg pancerny, który musiał zmienić linię kolejową z Samborskiej na stryjską. Celem drugiego lotu drużynowego były tabory i zaprzęgi artyleryjskie w okolicy Nawarii, Glinnej i Pustomyt. Polskie samoloty wzbudziły panikę na drodze Pustomyty-Miłoszowice. Szczególne spustoszenie czynił por. pil. Stefana Steca z 7. eskadry lotniczej, który ogniem karabinów maszynowych wystrzelał konie w zaprzęgach artyleryjskich ((T. Cybulski, Udział lotnictwa w kampanii polsko-ukraińskiej, [w:] Przegląd Lotniczy, cz. II, r. 1929, nr 9, ss. 716-725, s. 722; T. Kopański, 7 eskadra…, s. 28-30.)).

Kolejnego dnia polskie lotnictwo znów działało bardzo intensywnie. III. grupa lotnicza wspierała Brygadę Lwowską, która atakowała w kierunku Sichowa i Sokolnik. Lotnicy Bastyra wykonali tego dnia trzy naloty „drużynowe”, w każdym brało udział 5-6 samolotów. Pierwszy atak przeprowadzono na ukraińskie okopy zmuszając piechurów do opuszczenia pozycji na długości 3 kilometrów. Zaatakowano również pociąg pancerny i tabory uciekające z Dawidowa do Starego Sioła. W drugim nalocie ostrzelano oddziały UHA znajdujące się na północny zachód od Pasiek Zubrzyckich. Również te oddziały musiały się wycofać. Wystrzelano też obsługi artyleryjskie i konie taborowe na południe od miejscowości dodatki. W ostatnim tego dnia ataku III. grupa lotnicza skierowana została do nalotu na pociąg pancerny i eszelon z posiłkami pod Dawidowem zmuszając pociągi do odwrotu. Zbombardowano też baterie w Dublanach i Brzuchowicach ((T. Cybulski, Udział lotnictwa…, s. 722; T. Kopański, 7 eskadra…, s. 30-31.)).

Efektywne działanie Zjednoczonych Grup Lotniczych umożliwiło polskiej piechocie odrzucenie Ukraińców z linii Lubień Wielki-Bartatów-Skniłów i osiągnięcie rubieży Glinna-Nawaria-Nadgórzany-Sołonka-Zubrza. W ciągu dwóch dni obie grupy lotnicze wykonały 90 lotów bojowych. Ceną efektywnego wsparcia z powietrza było kilka uszkodzonych samolotów, w rezultacie czego w kolejnych dniach (aż do 26 kwietnia) działania polskiego lotnictwa mocno osłabły i ograniczały się do lotów rozpoznawczych ((T. Kopański, Lotnictwo polskie w kampanii polsko-ukraińskiej 1918-1919, [w:] Wojskowy Przegląd Historyczny, r. 1990, nr 1-2, ss. 139-158, s. 149; H. Mordawski, Polskie lotnictwo…, s. 121; A. Olejko, Działania lotnicze…, s. 105.)).

W uznaniu zasług polskich lotników w Galicji Wschodniej dowodzący po polskiej stronie gen. Iwaszkiewicz stwierdził: „Piękne wyniki działalności II. i III grupy lotniczej w obu dniach walki 19 i 20 b. m. dały ponownie dowód, z jakim zapałem i poświęceniem spełniają nasi lotnicy swe zadania i obowiązki. Mimo wszelkich trudności, niedostatecznego wyekwipowania, rozwinięto w tych dniach żywą działalność, że przypominała ona prawie dnie wielkich walk z frontu austrjacko-włoskiego i niemiecko-francuskiego. Dziękuję wszystkim oficerom i żołnierzom obu grup lotniczych i wypowiadam im pochwalne uznanie w nadziei, że pracując dalej w ten sposób i w tym duchu przyczynią się do rozwoju młodego lotnictwa polskiego i ozdobią jego historję w świetne liście wawrzynu” ((Cyt. za: T. Cybulski, Udział lotnictwa…, s. 722-723.)).

Operacja „Jazda” to jeden z najciekawszych przykładów użycia lotnictwa w całej kampanii polsko-ukraińskiej 1918-1919. Uderza przede wszystkim dokładne wyznaczenie zadań grupom, a nawet pojedynczym eskadrom lotniczym.

Ocena gen. Wacława Iwaszkiewicza porównująca lotnictwo polskie z działaniami z frontu włoskiego i zachodniego pierwszej wojny światowej wcale nie wydaje się być mocno przesadzona. W tej jednej operacji dostrzec możemy, że lotnictwo zostało użyte do całego szeregu zadań. Polscy lotnicy obserwowali pole bitwy, dokonywali rozpoznania na tyłach nieprzyjaciela, korygowali ogień artylerii, współpracowali z piechotą i wreszcie bombardowali i dokonywali nalotów szturmowych. Mogło to przypominać działania lotnicze z okresu „wielkiej wojny”, lecz oczywiście w mikroskali. Polakom brakowało odpowiedniej liczby samolotów by wykonywać wszystkie te zadania z pełnym rozmachem. Co trzeba podkreślić w polskim lotnictwie nie występowała specjalizacja eskadr, wszystkie jednostki wykorzystywano w tym czasie do szerokiego wachlarzu zadań. Nie było większej specjalizacji nawet wśród pojedynczych samolotów. Po polskiej stronie dominowały maszyny wywiadowcze (rozpoznawcze) i one były „wołami roboczymi” polskich Wojsk Lotniczych: bombardowały, korygowały ogień artylerii, współpracowały z piechotą, a nawet szturmowały. Dostrzec jednak można próby taktycznego wykorzystania zróżnicowania sprzętowego. W 7. eskadrze lotniczej myśliwski Fokker E.V okazał się być znakomitą maszyną do eliminowania ludzi i koni w taborach i zaprzęgach artyleryjskich. 1. eskadra wielkopolska dysponowała przede wszystkim samolotami wywiadowczymi, które bombardowały sztaby i tabory nieprzyjaciela. Miała ona jednak również w składzie samolot szturmowy i myśliwiec, które wykorzystywano do nalotów na pierwszą linię okopów.

Porównując wysiłek polskich grup lotniczych można dostrzec, że więcej spektakularnych akcji było dziełem III. grupy lotniczej. Bez wątpienia brało się to po części z faktu, że lotnisko Lewandówka znajdowało się znacznie bliżej pozycji ukraińskich aniżeli lotnisko Hureczko. Nie można jednak zapominać, że III. grupa lotnicza była dowodzona niezwykle sprawnie przez kpt. pil. Stefana Bastyra specjalizującego się właśnie w efektownych nalotach po kilka samolotów.

Znaczenie polskiego lotnictwa w operacji „Jazda” byłoby z pewnością mniejsze, gdyby Ukraińcy próbowali się przeciwstawić polskiej przewadze w powietrzu. Mimo jednak posiadania oddziałów lotniczych o podobnej sile jak polskie, Ukraińska Halicka Armia pozostawała stosunkowo bierna w powietrzu ograniczając się do przeprowadzania lotów rozpoznawczych i ewentualnie nalotów odwetowych na Lwów i Przemyśl.

Lotnicy lwowscy z lotnikiem włoskim i amerykańskim. Oznaczeni „x” ppor. obs. Mieczysław Motylewski (w środku) i por. pil. Zygmunt Kostrzewski obaj z 7. eskadry lotniczej. Zginęli w połowie maja 1919 roku zestrzeleni przez ukraińską obroną przeciwlotniczą.

Mariusz Niestrawski

Bibliografia

  • Cybulski Teodor, Udział lotnictwa w kampanii polsko-ukraińskiej, [w:] Przegląd Lotniczy, cz. II, r. 1929, nr 9, ss. 716-725.

  • Kopański Tomasz, 7 eskadra myśliwska im. Tadeusza Kościuszki 1918-1921, Warszawa 2011.

  • Kopański Tomasz, Lotnictwo polskie w kampanii polsko-ukraińskiej 1918-1919, [w:] Wojskowy Przegląd Historyczny, r. 1990, nr 1-2, ss. 139-158.

  • Mordawski Hubert, Polskie lotnictwo wojskowe 1918-1920. On narodzin do triumfu, Wrocław 2009.

  • Olejko Andrzej, Działania lotnicze w pasie karpackim w latach 1914-1947, Rzeszów 2005.

  • Walki o Lwów i Małopolskę Wschodnią 1918-1919, t. III 1 marca 1919 – 30 kwietnia 1919, wybór i oprac. B. Polak, Koszalin 2001.

1 T. Kopański, 7 eskadra myśliwska im. Tadeusza Kościuszki 1918-1921, Warszawa 2011, s. 26; H. Mordawski, Polskie lotnictwo wojskowe 1918-1920. On narodzin do triumfu, Wrocław 2009, s. 119-121; A. Olejko, Działania lotnicze w pasie karpackim w latach 1914-1947, Rzeszów 2005, s. 104-105.

2 Sposoby współdziałania lotnictwa z piechotą i artylerią w akcji jazda 15 IV 1919 r., [w:] Walki o Lwów i Małopolskę Wschodnią 1918-1919, t. III 1 marca 1919 – 30 kwietnia 1919, wybór i oprac. B. Polak, Koszalin 2001, nr 174, s. 299; Rozkaz dzienny nr 26 Dowództwa Grupy Wielkopolskiej płk. Daniela Konarzewskiego z 17 IV 1919 r., [w:] Walki o Lwów…, nr 165, s. 285.

3 Rozkaz Dowództwa 5. Dywizji Lwowskiej gen. Władysława Jędrzejewskiego z 17 IV 1919 r., [w:] Walki o Lwów…, nr 175, s. 302-303.

4 T. Cybulski, Udział lotnictwa w kampanii polsko-ukraińskiej, [w:] Przegląd Lotniczy, cz. II, r. 1929, nr 9, ss. 716-725, s. 722; T. Kopański, 7 eskadra…, s. 28-30.

5 T. Cybulski, Udział lotnictwa…, s. 722; T. Kopański, 7 eskadra…, s. 30-31.

6 T. Kopański, Lotnictwo polskie w kampanii polsko-ukraińskiej 1918-1919, [w:] Wojskowy Przegląd Historyczny, r. 1990, nr 1-2, ss. 139-158, s. 149; H. Mordawski, Polskie lotnictwo…, s. 121; A. Olejko, Działania lotnicze…, s. 105.

7 Cyt. za: T. Cybulski, Udział lotnictwa…, s. 722-723.

Zdjęcia: Polska Flota Napowietrzna, r. 1919, nr 4, s. 123