Firma Thales wzmacnia swój potencjał w dziedzinie dozoru przybrzeżnego i wprowadza do palety produktów aparaty Fulmar.
Pierwsze informacje pojawiły się w tej sprawie już w styczniu bieżącego roku. System zawiera wszechstronny zestaw czujników oraz system C2 (Command&Control) oraz zestaw bezpiecznych łączy. Thales chciałby oferować swój sprzęt krajom mającym granicę morską i reklamuje go jako idealny do kontroli bezpieczeństwa tejże. Fulmar to w pełni europejski projekt aparatu klasy średniej zdolnego do operowania nad morzem. System jest modułowy więc może zostać dostosowany do potrzeb odbiorcy i może zawierać takie elementy jak radar, systemy elektro-optyczne, sonar system AIS Automatic Identification of Ship itd. Przewagą aparatów fulmar nad tradycyjnymi środkami takimi jak śmigłowce, samoloty czy okręty jest niski koszt operowania i większa elastyczność. Dzięki sporej długotrwałości lotu można w krótkim czasie skierować aparat w zagrożony rejon co w przypadku innego rodzaju środków może nastręczać pewne problemy. Poza tym w przypadku wykrycia zagrożenia przez systemy nabrzeżne można wysłać w podejrzane miejsce aparat, który za niewielką sumę jest w stanie zweryfikować niebezpieczeństwo.
Źródło: Thales
Zdjęcie Thales