Maszyna podczas prób których brała udział norweska straż przybrzeżna wykonywały misje nad oceanem arktycznym.
Podczas prób sprawdzano możliwość precyzyjnego i w pełni autonomicznego startu i lądowania na pokładzie okrętu. Prób dokonano w realistycznych warunkach nie czekając na specjalnie dogodną pogodę. Za okręty do prób posłużyły KV Farm oraz Normand Jarl. Testowano misje poszukiwawcze podczas lotów wzdłuż linii brzegowej czy też monitorowanie ewentualnych wycieków oleju z platform wiertniczych. Symulowano również misje dozoru i zwiadowcze na wypadek zagrożenia terrorystycznego lub prób nielegalnej kontrabandy. Zwłaszcza misje związane z wykrywaniem wycieków oleju wszelkiej maści są dla Norwegii istotne i mogą skłonić do zakupów. Próby wykazały, że zastapienie wielokrotnie drożyszych maszyn za sterami których zasiadają ludzie jest możliwe nawet w tak trudnych warunkach klimatycznych.
Źródło: CyberAero
Zdjęcie: CyberAero