Izraelczycy mieli wysłać aparat Eitan (Heron) nad turecką 14 brygadę stacjonującą w północnej części granicy syryjskiej.
Według relacji strony Tureckiej aparat miął krążyć nad obozem przez 4 godziny. W odpowiedzi na ta sytuację tureccy oficerowie mieli wystosować prośbę o pozwolenie na zestrzeleni aparatu przy pomocy rakiety ziemia-powietrze, ale zanim nadeszła odpowiedź ze Sztabu Generalnego Eitan zdążył odlecieć. Według relacji źródeł tureckich dwie maszyny F-16 poderwano w trybie alarmowym z Diyarbakir 2nd Air Force Command Strike Center. Samoloty miały znajdować się nad UAV podczas jego przebywania nad tureckimi wojskami. Według doniesień miał to być pierwszy przypadek monitorowania granicy turecko-syryjskiej przez Izrael.
Zdjęcie: IAI