Podczas targów MAKS 2011 możemy poznać wiele ciekawych opinii.
Według dowódcy Sił Powietrznych Rosji maszyny MiG-35D będą wykorzystywane w SP jako odpowiednik amerykańskich F-35. gen. Alexander Zelin stwierdził, że Rosja nie porzuciła programu MiG-35D, ale stopniowo środek ciężkości będzie przesuwał się w kierunku ciężkiego myśliwca T-50. Ciekawa opinia. MiG-35 to rozwojowa wersja samolotu MiG-29. Samoloty różnią się od siebie w sposób dość znaczny już choćby koncepcją napędu z jednym i dwoma silnikami. Poza tym F-35 będzie miał lepsze parametry stelath. Na plus samolotom MiG-35 trzeba oddać to, że bazują na sprawdzonej konstrukcji i na pewno nie przysporzą tyle problemów co F-35, które już dzisiaj są sporo przepłacone, a ich możliwości przy założeniu zachowania jak najwyższych parametrów stealth są ograniczone.
Zdjęcie: MiG
Źródło: Ria Novosti