W dniu 21 października 2024 roku, po długiej i ciężkiej chorobie, zmarł w szpitalu w Mińsku Mazowieckim, mjr inż. pil. Adam Kulczycki, zasłużony oficer Lotnictwa Polskiego, były pilot-instruktor WOSL, członek Oddziału Warszawsko-Mazowieckiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, członek Zarządu Stowarzyszenia „Promocja-77 WOSL” i wiceprezes Koła nr 35 Związku Żołnierzy WP.
Ten znakomity pilot-instruktor urodził się 26 sierpnia 1951 roku w Staszowie w województwie świętokrzyskim. Ukończył zasadniczą szkołę zawodową, a następnie wieczorowe technikum dla pracujących. Z kwalifikacjami technika energetyka objął w 1971 roku obowiązki kierownika Zakładu Usług Metalowych. Następnie został monterem konstrukcji stalowych i rurociągów na wysokości na budowie Elektrociepłowni „Kozienice”. Montując urządzenia na wysokich kominach, niemal codziennie obserwował przelatujące samoloty z lotniska w Dęblinie. To zdopingowało go do złożenia prośby o przyjęcie na studia do Wyższej Oficerskiej Szkoły Lotniczej w Dęblinie. Pomyślnie przeszedł badania lekarskie, testy sprawnościowe i egzaminy konkursowe. Skierowany w ramach Lotniczego Przysposobienia Wojskowego na kurs selekcyjny do Łodzi latał na samolotach tłokowych TS-8 Bies. 3 listopada 1973 roku podjął studia w WOSL na kierunku pilot samolotów odrzutowych. Praktyczne szkolenie w powietrzu odbył na samolocie TS-11 „Iskra” w Modlinie i Radomiu, następnie na SBLim-2 i Lim-5 w Dęblinie. Promowany w 1977 roku na podporucznika pilota otrzymał propozycję przekazywania wiedzy i umiejętności podchorążym w charakterze pilota instruktora w Dęblinie. W zależności od potrzeb szkoleniowych doskonalił podchorążych w realizacji zadań na lotniskach w Tomaszowie Mazowieckim i Radomiu. W 1978 roku uzyskał trzecią, następnie drugą klasę pilota wojskowego. Wysokiej klasy instruktor i pedagog zyskał sobie bardzo przychylną opinię podchorążych za takt, umiejętności pilotażowe oraz głęboką wiedzę ogólną i specjalistyczną. Ten, który bezbłędnie trafia na pas startowy w deszcz, śnieg, a nawet i mgłę… – mówili o nim podchorążowie. Bezpiecznie wykonywał zadania we wszystkich warunkach atmosferycznych w dzień i w nocy, pilotując samoloty TS-11 „Iskra” i Lim-5. Tak wspominał swój szczególnych przypadek w locie: „To był rutynowy lot instruktorski, gdy po starcie podczas chowania podwozia samolotu TS-11 „Iskra” wpadli w stado ptaków. Silnik samolotu natychmiast uległ znaczącemu zadławieniu. Ciąg umożliwiał niewielkie tylko wznoszenie, w każdej chwili groziło wyłączenie silnika. Natychmiast przejął stery od podchorążego i z wyczuciem zwiększał wysokość z myślą o katapultowaniu. Po uzyskaniu wysokości 1400 metrów zadecydował o lądowaniu na lotnisku, wykonując zajście jak bez pracującego silnika. Pozostając w gotowości do katapultowania, wyszedł na prostą, wypuścił podwozie i bezpiecznie posadził „Iskrę” na pasie, ratując podchorążego, siebie i samolot…” Z nalotem 1100 godzin uzyskał pierwszą klasę pilota wojskowego. Służbę w powietrzu zakończył 10 lipca 1990 roku, wykonując lot pożegnalny z lotniska w Radomiu. Po przejściu do rezerwy podjął działalność gospodarczą w branży tekstylnej. Był pilotem instruktorem wojskowym pierwszej klasy legitymującym się nalotem 2200 godzin na różnych typach samolotów. Od 4 lipca 2013 r. był członkiem Oddziału Warszawsko-Mazowieckiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, a od 2015 r. był założycielem i członkiem Zarządu Stowarzyszenia „Promocja-77 WOSL”. Był także wiceprezesem ds. socjalnych w Kole nr 35 Związku Żołnierzy WP. Jako członek Oddziału Warszawsko–Mazowieckiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP, w swojej działalności społecznej główny wysiłek skupiał na rzecz obronności kraju, na utrwalanie i pielęgnację pamięci o ludziach i ich czynach w walce o niepodległość Polski podczas II Wojny Światowej i po jej zakończeniu. Aktywnie uczestniczył w działalności organizacji mając na celu podtrzymanie tradycji narodowych, w tym ochronę godności i honoru żołnierza polskiego oraz integrację środowisk byłych żołnierzy lotnictwa wojskowego Sił Zbrojnych RP. Dużym zaangażowaniem w działalność statutową Stowarzyszenia wnosił istotny wkład we współpracę z innymi organizacjami kombatanckimi. W latach 2013-2015 wraz z Wnukiem był uczestnikiem trzech edycji „Podróży historycznej szlakiem walk Lotników Września 1939 roku”, do Bełchatowa, Drużbic, Patoka, Dłutówka i Łasku z udziałem: Kompanii Honorowej ze Sztandarem i Orkiestry Wojskowej Sił Powietrznych, siedmiu stowarzyszeń, władz lokalnych oraz nauczycieli i uczniów siedmiu szkół przy obelisku poświęconym Lotnikom Września 1939 r. Uroczystość to wyraz hołdu lotnikom 212. Eskadry Bombowej, którzy zginęli 4 września 1939 r. w obronie Ojczyzny. Przekazał pamiątkową broń palną do Muzeum Regionalnego w Bełchatowie. Wspierał Komitetu Budowy Pomnika „Chwała Lotnikom Polskim”, który jest poświęcony wszystkim lotnikom polskim, wojskowym i cywilnym i który został odsłonięty na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, 28 sierpnia 2018 r., z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, 100-lecia Lotnictwa Polskiego i 115-lecia Lotnictwa Światowego. Był czynnym uczestnikiem październikowej akcji „Lotnicza Pamięć” na mogiłach zmarłych i poległych lotników polskich. Był profesjonalistą i perfekcjonalistą. Za Swoją ogromną i wszechstronną wiedzę i wielkie doświadczenie był szanowany nie tylko w WOSL, ale także poza nią. Interesował się: historią lotnictwa, łowiectwem i polityką.
Był odznaczony: Srebrnym i Brązowym Medalem „Siły Zbrojne w Służbie Ojczyzny”, Srebrnym i Brązowym Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, Medalem Pamiątkowym „XX-lecia Oddziału Warszawsko-Mazowieckiego Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP (2014), Medalem Wdzięczności „Chwała Lotnikom Polskim” (2018) i Medalem Pamiątkowym XXV-lecia Stowarzyszenia Seniorów Lotnictwa Wojskowego RP (2019).
Ceremonia żałobna, pożegnalna rozpocznie się Mszą Świętą 25 października 2024 r. o godzinie 13.00 w Kościele Garnizonowym przy Placu 3-Maja 1 w Radomiu, po której nastąpi odprowadzenie urny do grobu na Cmentarz Komunalny, przy ul. Ofiar Firleja 45 w Radomiu.
Niech Matka Boska Loretańska, opiekunka wszystkich lotników, ma Go w Swojej opiece. Cześć Jego Pamięci! Z wyrazami najwyższego szacunku Henryk Czyżyk.