infolotnicze.pl

Z samolotami jak z księgowymi…

boeing airbus

Stare porzekadło mówi, że gdy idziemy do księgowego powinniśmy go zapytać ile to jest dwa dodać dwa. Jak jest dobrym księgowym to odpowie „a ile ma być”.

Z samolotami chyba jest trochę podobnie. Ich efektywność/opłacalność jest liczona tak, by było dobrze na tle konkurencji.

W jednym z ostatnich komunikatów, które zamieściła firma Boeing podaje ona, że:

The new 737 MAX 8 will deliver the highest efficiency, reliability and passenger comfort in the single-aisle market with 20 percent lower fuel use than the first Next-Generation 737s – and 8 percent per seat lower operating costs than the A320neo.

W skrócie – 8% taniej jak u konkurencji. Pytamy zatem firmę Airbus jak to z tymi kosztami jest i nadchodzi szybka odpowiedź:

Calculating operating costs per seat is quite complex as you have to integrate lots of different parameters to reach a number, and for example when we do our calculations, on a two class layout we find that the A320neo has 5% lower operating costs than the 737 MAX 8. So clearly here we do not compare an apple with an apple. This being said, we have an airplane that has been certified on the specifications we announced and the market has made its choice for the best aircraft (Airbus has some 60% market share over the competition).

Czyżby Boeing porównywał jabłka z pomarańczami? Według Airbusa ich A320neo jest o 5% tańszy, przy układzie dwuklasowym. Kto ma rację?

Porównajmy zatem obie maszyny pod względem liczby przewożonych pasażerów:

Airbus A320neo Boeing 737 MAX 8
Liczba miejsc układ jednoklasowy 189 175
Liczba miejsc układ dwuklasowy 165 162

Wybrane do porównania modele odpowiadają sobie mniej więcej rozmiarami i liczbą pasażerów, ale… Boeing ma w zanadrzu model 737 MAX 200, który został zamówiony przez firmę Ryanair i w nim, w układzie jednoklasowym można zmieścić 200 miejsc((Czy tyle będzie faktycznie okaże się z czasem, można zakładać, że odpadnie parę foteli)). Airbus oczywiście nie pozostaje w tyle i swój samolot ma również certyfikowany na podobną liczbą miejsc – 195.

Obie maszyny różnią się również silnikami – Airbus będzie latał z LEAP-1A lub PW1100G, natomiast Boeing oferuje tylko LEAP-1B.

Poza silnikami również wymiary są nieco inne, zatem najbezpieczniej chyba będzie poczekać na bohaterów z pierwszego zdania tego tekstu i ich wyliczenia po paru latach użytkowania obu samolotów. Reszta to tylko wyliczenia…


Opublikowano

w

przez