W weekend 25-26 maja można nas było spotkać w warszawskiej Cytadeli. W ramach VIII Warszawskiego Konwentu Gier Strategicznych Stowarzyszenie Historyczne „V for Victory” przygotowało dioramę opowiadającą historię pewnego wydarzenia z 22 marca 1945r. Tego dnia, na pozycjach zajmowanych między innymi przez 9. Dywizję Piechoty US Army pod niemieckim miastem Remagen wylądowały z misją humanitarną dwa amerykańskie szybowce transportowe typu CG-4A. W Europie zdarzyło się to po raz pierwszy i ostatni. Dla amerykańskich sił powietrznych (USAAF) był to trudny okres. Wszystkie załogi lotnictwa transportowego znajdowały się już w izolacji w swoich bazach i pod ochroną kontrwywiadowczą przed wielkim desantem powietrznym w ramach operacji “Varsity”. Miała się ona odbyć 24 marca 1945 roku na wschodnim brzegu Renu.
Dwa dni przed wielką operacją “Varsity” nagle padł w USAAF rozkaz dowiezienia dwoma szybowcami CG-4A medykamentów dla wykrwawionych w ciężkich walkach pod Remagen wojsk amerykańskich. Po lądowaniu przy moście w Remagen szybowce w ciągu godziny miały wystartować unosząc na pokładach po 12 rannych na noszach.
Załogę jednego szybowca stanowili:
- I pilot major Howard C. Cloud Jr.
- II pilot porucznik Walter A. Barker
- chirurg kapitan Albert D. Haug i pielęgniarka sił powietrznych
Załogę drugiego szybowca stanowili:
- I pilot podpułkownik Louis B. Magid Jr.
- II pilot porucznik Howard Voorhees
- pielęgniarka sił powietrznych porucznik Suella V. Bernard
Lot z rannymi był krótszy, niż wcześniejszy dolot do celu operacji. Trwał on pół godziny. Szybowce lądowały przy pozycjach 44. Szpitala Ewakuacyjnego US Army w Niemczech w Dunstekoven.
Ostatecznie finał tej małej i ciekawej szybowcowej operacji humanitarnej był pomyślny. Mimo problemów z lądowaniem szybowca CG-4A przy szpitalu polowym wszyscy ranni zabrani spod Remagen przetrwali lot, ich stan się nie pogorszył i trafili pod profesjonalną opiekę medyczną. Dwa dni później Ren stał się areną ostatniej w historii gigantycznej operacji szybowcowej pod kryptonimem Varsity. Zakończyła ona ostatecznie rozdział aeronautyki zwany wojskowym szybownictwem transportowym.
Dzięki wsparciu i pomocy kolegów z GRH 101 Airborne udało nam się przygotować zaplanowaną dioramę pomimo niesprzyjającej pogody. Wspólnie zorganizowaliśmy również pokaz umundurowania i wyposażenia używanego przez armię amerykańską podczas II wojny światowej. Widzowie mogli zobaczyć między innymi jak wyglądała postać łącznościowca, sapera, spadochroniarza i pielęgniarki w różnych okresach wojny. Wszystkim uczestnikom i organizatorom serdecznie dziękujemy za wspaniałą atmosferę i możliwość zaprezentowania się – do zobaczenia za rok!
Autor tekstu: Grzegorz Czwartosz, Emanuela Weiss (SH „V for Victory”)
Autor zdjęć: Maciej Weiss (SH „V for Victory”)