Zamek w Kórniku – Z historią w tle…

Ciekawym miejscem na spędzenie rodzinnego popołudnia jest oddalony o ok. 25km od Poznania Kórnik. Znajdujący się w nim zamek oraz rozległy park i arboretum są obiektami godnymi polecenia. Umieszczony na wyspie neogotycki zamek, otoczony jest fosą, co podkreśla jego funkcje obronne. Zamek w Kórniku mieści muzeum, w którym można podziwiać m.in. zbiory z Australii i Oceanii, obrazy, rzeźby i meble pochodzące z różnych epok, porcelanę oraz militaria. Największe i najstarsze w Polsce arboretum zachwyca zwiedzających zwłaszcza w maju, kiedy przypadają „Dni kwitnącej azalii”. Ogród wypełniają wówczas kwitnące magnolie, bzy, lilaki, azalie i różaneczniki o niespotykanym wyglądzie i zapachu.

Pierwsze wzmianki dotyczące Kórnika pochodzą z końca XIV wieku. W tym okresie powstał też pierwotny zamek. Obiekt został przebudowany w trzeciej ćwierci XVI w. za ostatniego z rodu Górków – Stanisława, przybierając renesansowy styl. Obecny wygląd zawdzięczamy Działyńskim. W 1673 r. zamek został zakupiony przez członka rodu i pozostał w tej formie aż do drugiej poł. XVIII w., kiedy to Teofilia z Działyńskich Szołdrska-Potulicka podążyła za barokową modą i postanowiła przebudować go w tym stylu dodając ogród francuski oraz trzy oficyny przy podjeździe do zamku. Działyńska zapisała swój majątek synowi Feliksowi Szołdrskiemu. Akt ten stał się zarzewiem długotrwałego konfliktu między rodem Działyńskich i Szołdrskich o prawo własności do majątku. Proces sądowy wygrał Franciszek Ksawery Działyński, który przekazał zamek swojemu synowi Tytusowi Działyńskiemu.

Tytus Działyński stał się inicjatorem przebudowy w duch neogotyckim trwającej od 1826 roku. Przebudowa miała na celu pomieszczenie zbiorów bibliotecznych i muzealnych, mających znaczenie nie tylko rodowe ale wręcz i narodowe. Działyński zamówił projekty na przebudowę obiektu od Antonia Corazziego, Henryka Marconiego oraz Karla Friedricha Schinkla. Projekt Corazziego został jednak odrzucony, gdyż zakładał zbyt bogatą i kosztowną ornamentykę, nawiązującą do weneckiego gotyku inspirowanego formami orientalnymi. Projekt Marconiego odrzucił Działyński, uznając iż jest zbyt kosztowny a ponadto zbyt skomplikowany i schematyczny. Odrzuciwszy dwa projekty, Tytus Działyński udał się do Berlina, w którym przebywał Karl Friedrich Schinkel i powierzył mu stworzenie projektu przebudowy. Udział Działyńskiego w powstaniu oraz konfiskata majątku, dokonana przez Prusaków, opóźniła proces przebudowy. Odbudowę zamku rozpoczęto ok. 1841 r. w oparciu o plany przygotowane przez Marconiego i Schinkla, które zmodernizował Działyński wraz z budowniczym Marianem Cybulskim. Tym sposobem z elewacji północnej stworzono fasadę. Od strony ogrodu umieszczono potężną ostrołukową niszę, przypominającą motyw z mauzoleum Taj Mahal w Indiach. W elewacji bocznej znajduje się asymetrycznie usytuowana cylindryczna wieża. Niewątpliwy wpływ na końcowy efekt miały podróże Działyńskiego do Anglii, gdzie zapoznał się z średniowiecznymi i neogotyckimi budowlami. We wnętrzu na szczególną uwagę zasługuje, utrzymana w orientalnym stylu, biblioteka zwana Salą Mauretańską.

Zwiedzając zamek w Kórniku nie można pominąć umieszczonego w nim portretu Teofili z Działyńskich, znanej jako Biała Dama. Według legendy wizerunek ożywa nocą i przechadza się po zamku, o czym świadczyć mają charakterystyczne dziurki umieszczone w podłodze jako ślady obcasów.

Natalia Biernacka