infolotnicze.pl

Krzysztof Zalewski (1966-2012) – historyk, marynista, miłośnik lotnictwa

Wczorajsza wiadomość o śmierci Krzysztofa Zalewskiego nie była szokiem, była niemożliwa do zaakceptowania. Jesteśmy prawie równolatkami, łączyła nas miłość do japońskiego lotnictwa pokładowego, wspólna fascynacja lotniskowcami w ogóle, marynistyką, historią wojen morskich. Trudno zaakceptować odejście kogoś tak ważne dla polskiego świata shiploverów.

Nigdy nie było dane mi poznać osobiście Krzysztofa Zalewskiego, choć jego prace towarzyszyły mojej osobie przez całe dorosłe życie. Jego historia „Japońskiego lotnictwa pokładowego” (Warszawa 1992) była nie tylko pierwsza taką w Polsce, ale do dziś stanowi jedną z najważniejszych pozycji poświęconych japońskim lotniskowcom i ich lotnictwu pokładowemu. Przez lata publikował w „Nowej Technice Wojskowej”, „Morzach Statkach i Okrętach”, „Lotnictwie”, czy też „Technice Wojskowej Historia”. Zawsze zaczynałem lekturę kolejnych numerów od jego publikacji, wiedziałem że się nie zawiodę, że znowu będzie to niezwykła podróż w przeszłość. Czasami brałem do reki kolejne numery tylko dla jego tekstów, zawsze stały na wysokim poziomie, uzbierała się z tego spora biblioteka. To zostanie po nim na zawsze, jego znakomite teksty, które na zawsze wpisały się w polską historiografie wojskową.

Przez lata swoich publikacji zawsze wracałem do prac Krzysztofa Zalewskiego. Nie tylko trafiały one do bibliografii, ale jakże często były cytowane, a odsyłanie w przypisach do jego ustaleń wydawało mi się normą. Uważałem, że właśnie w ten sposób najlepiej mogę oddać wartość jego dokonań. Będę to czynił i w przyszłości, bowiem to co napisał zostanie jako jego wkład w poznanie przeszłości dla nas, naszych następców, dla wielu pokoleń polskich i nie tylko polskich historyków, a także tych którzy dopiero nadejdą i podobnie jak będą fascynować się światem japońskich i nie tylko japońskich samolocików startujących z chybotliwych pokładów lotniskowców na wodach wielkich oceanów.

Jego zainteresowania nie dotyczyły tylko japońskich samolotów, choć przez lata zdołał opublikować teksty chyba o każdym z najważniejszych typów, ale także japońskie lotniskowce. Czytelnikowi prezentował nie tylko te najsłynniejsze jak „Akagi”, ale również te dużo mniej znane, jak choćby japońskie okręty bazy wodnosamolotów. Dziś można powiedzieć, że wszystkie te informacje można znaleźć w innych publikacjach, w Internecie, ale kiedyś to właśnie teksty Krzysztofa Zalewskiego były dla wielu pierwszą obszerniejsza informacją o tych niezwykłych okrętach. Równie wielkim zainteresowaniem otaczał on w ogóle naszą wspólną ukochaną klasę okrętów. Zawsze patrzyłem co pisze Krzysztof Zalewski, by nie tylko nie powielać już jego informacji, ale by nasze teksty, także o tych samych jednostkach się uzupełniały. Będzie mi tego brakowało, jak sądzę nie tylko mi. Będzie brakowało jego analitycznego umysłu, dobrego pióra, swobody z która opowiadał o skomplikowanych kwestiach technicznych, czy też dużo przyjemniejszych bohaterskich chwilach załóg i samych jednostek.

W bogatej spuściźnie po Krzysztofie Zalewskim pozostały także prace poświęcone choćby wielkim japońskim okrętom liniowym, jak choćby „Musashim” i „Yamato”, czy też wielkim operacjom morskim prowadzonym na pacyficznym teatrze operacyjnym. To właśnie tam na Pacyfiku, w jego historii wojennej czuł się najlepiej. Nie oznaczało to, że nie zajmował się innymi kwestiami jak choćby walkami nad Norwegią (Wydrzyki nad Norwegią, „Nowa Technika Wojskowa. Historia” 2010), ale to były tylko odskocznie od ukochanych tematów.

W ostatnich latach Krzysztof Zalewski skupił się na kierowaniu „Lotnictwem”. Na szczęście znajdował czas i dla innych tytułów, by tam publikować. Sięgałem po nie dla jego tekstów, kolejnych monografii włoskich samolotów myśliwskich i to nie tylko tych pokładowych, ale i klasycznych, brytyjskich pokładowych torpedowców, czy brytyjskich lotniskowców. Zawsze wiedziałem, że to nie będzie zmarnowany czas. Tak samo do tych publikacji odsyłałem swoich uczniów, by w przygotowywanych pracach magisterskich nie zapominali korzystać z prac najlepszych. Tak będzie nadal.

Dla wielu w ostatnich latach Krzysztof Zalewski kojarzył się z katastrofa pod Smoleńskiem, jego teoriami i poglądami, które z odwagą prezentował. Nie zgadzałem się z nim w tym względzie, ale też nie odmawiałem mu nigdy prawa do tego by swoje poglądy i opinie prezentował. Chciałbym by wszyscy umieli mieć tyle odwagi, by być dobrym historykiem, świetnym badaczem i poszukiwaczem prawdy jak on, nim zaczną go krytykować.

Pisząc te słowa, ostanie pożegnanie o koledze po fachu, słucham Marillion „Out of this World” i zastanawiam się nad nieuchronnością śmierci. Nigdy nie pomyślałem, że będę kiedykolwiek pisał wspomnienie po Krzysztofie Zalewskim, on był poprzez swoje prace zawsze tak blisko. Wole myśleć, że nigdy nie odejdzie do końca, zawsze zostanie poprzez swoje dokonania.

Wybiórcza i bardzo bardzo niepełna bibliografia Krzysztofa Zalewskiego (ta dla mnie najcenniejsza)

Japońskie lotnictwo pokładowe, Warszawa 1992.

Historia operacyjna pancernika Yamato, „Morza, Statki i Okręty” 2008, nr 12, s. 37–43.

Pancernik Musashi. Historia operacyjna, „Morza, Statki i Okręty” 2009, nr 1, s. 24–.29.

Kido Butai w bitwie pod Midway, „Morza, Statki i Okręty” 2008, numer specjalny 2, s. 9–31.

Bitwa pod Kuantan, „Morza, Statki i Okręty” 2004, nr 5, s. 47–54.

Japońskie lotniskowce Soryu i Hiryu, „Morza, Statki i Okręty” 2001, nr 3,

s. 48–56.

Wydrzyki nad Norwegią, „Nowa Technika Wojskowa. Historia” 2010, nr 2, s. 22–30.

Lotniskowce II wojny światowej, t. 1-2, Warszawa 1994.

Włoskie samoloty pokładowe, „Nowa Technika. Historia”, nr 5/2011, Warszawa 2011, s. 81-86.

Samolot torpedowy Fairey Swordfish, „Technika Wojskowa Historia”, nr 2/2011, Warszawa 2011, s. 80-90.

Samolot torpedowy Fairey Swordfish, „Morza Statki i Okręty”, nr 4/1998, Warszawa 1998, s. 33-38.

Samolot pokładowy Fairey Barracuda, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 1/1993, Warszawa 1993, s. 31-33.

Lotniskowiec Eagle, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 11/1993, Warszawa 1993, s. 44-46.

Samolot bombowo-torpedowy Fairey Albacore, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 10/1994, Warszawa 1994, s. 32-35.

Lotniskowce typu Illustrious, cz. 1, „Nowa Technika Wojskowa”, nr7/2000, Warszawa 2000, s. 57-61.

Lotniskowce typu Illustrious, cz. 2, „Nowa Technika Wojskowa”, nr8/2000, Warszawa 2000, s. 57-61.

Samolot myśliwski FIAT G 55, cz. 1, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 7/2002, Warszawa 2002, s. 30-34.

Samolot myśliwski FIAT G 55, cz. 2, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 2/2002, Warszawa 2002, s. 31-35.

Japońskie jednosilnikowe samoloty torpedowe, „Lotnictwo”, numer specjalny 7, Warszawa 2008, s. 80–91.

Lotniskowiec „Akagi”, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 5/1993, Warszawa 1993, s. 39–44.

Lotniskowiec „Hosho”, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 1/93, Warszawa 1993, s. 36–38.

Lotniskowiec „Eagle”, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 11/93, Warszawa 1993, s. 44–46.

Przegląd japońskich okrętów-baz wodnosamolotów, „Nowa Technika Wojskowa”, nr 7/96, Warszawa 1996, s. 46–48.

Zalewski Krzysztof, Waligóra Waldemar, HMS Furious, „Technika Wojskowa Historia”, nr 3/2011, Warszawa 2011, s. 88-98.

Zalewski Krzysztof, Waligóra Waldemar, Lotniskowce Courageous i Glorious, „Technika Wojskowa Historia”, nr 2/2012, Warszawa 2012, s. 90-98.

Prof. UAM dr hab. Maciej Franz

Zdjęcie: INTERNET


Opublikowano

w

przez