W Singapurze podpisano właśnie umowę wstępną.
Drukair to linie lotnicze Królestwa Butanu położonego we wschodnich Himalajach na wysokości ponad 2000 metrów nad poziomem morza. Przewoźnik operuje z bardzo wymagającego lotniska Paro, gdzie podchodzenie do lądowania opiera się tylko podstawie obserwacji przez załogę – VFR (Visual Flight Rules), wymaga to bardzo dobrego wyszkolenia oraz odpowiedniego samolotu, A319 to największa maszyna operująca na tym lotnisku. Łącznie z obecnie zamawianym samolotem, Drukair będzie użytkował 3 samoloty Airbus A319. Przewoźnik planuje otwarcie nowych połączeń do Singapuru i Hongkongu.
John Leahy, szef działu sprzedaży firmy Airbus, powiedział, że A319 daje niezrównane możliwości pomagające operować z najbardziej wymagającego portu lotniczego na świecie, gdzie porównywalne samoloty nie mogą operować. Dodatkowy zasięg i oszczędność paliwa A319 z końcówkami skrzydeł typu Skarklets pozwoli Drukair na najbardziej oszczędną ekspansję na nowe rynki.
Źródło: www.airbus.com
Grafika: Airbus