Podczas lotu dokonano namierzania i atakowania celu w warunkach nocnych.
Samolot wystartował z lotniska Bangalor należącego do Hindustan Aeronautics. Podczas misji wykorzystano zabudowany na samolocie izraelski radar wielofunkcyjny oraz zasobnik celowniczy firmy Rafael. Według wstępnych wyników integracja systemów przebiegła pomyślnie i sprawdziły się one podczas nocnej misji. W przeciągi kilku miesięcy zostanie przeprowadzona druga faza testów nocnych. Dopiero po zaliczeniu tej fazy prób myśliwiec będzie mógł osiągnąć pełną gotowość operacyjną. Wstępnie samolot uzyskał ją już w styczniu bieżącego roku. Później ogłoszono wybór izraelskich pocisków firmy Rafael jako uzbrojenia dla Tejas, nie dziwi zatem wybór zasobnika tej samej firmy. Niewątpliwie to spory krok naprzód w historii projektu i coraz bliżej do chwili kiedy Indie zbudują własny pełnowartośicowy myśliwiec. Majac tak dynamicznie rozwijajacego się sąsiada jak Chiny hindusi chyba nie mają wyboru.
Zdjęcie: theasiadefence.co.cc
Źródło: Radhakrishna Rao/Flight International